Mateusz Borek chciałby zostać dyrektorem reprezentacji
Mateusz Borek we wtorkowym programie “Tylko Sport” przyznał, że jest pewna rola w kadrze Polski, w której mógłby spróbować swoich sił. Dziennikarz “Kanału Sportowego” zdradził, że któregoś dnia chciałby zostać dyrektorem reprezentacji.
– Po przygodzie dziennikarskiej byłbym zainteresowany jedną funkcją. Kiedyś za parę lat mógłbym zostać dyrektorem reprezentacji. Jestem z tą kadrą tyle lat, piłka mnie pasjonuje. Pewnie mam na koncie jakieś 200 meczów przed mikrofonem. Mógłbym reprezentować drużynę narodową, pojawiać się na konferencjach – przyznał Mateusz Borek.
“Za mało jest show”
Dziennikarz dodał, w jakich aspektach mógłby usprawnić działanie Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz samej drużyny narodowej.
– Za mało jest show wokół kadry. Czasami uciekają pewne treści. Można spowodować większe zainteresowanie mainstreamu. Nawet jak są takie mecze z Litwą czy z Maltą to wokół tego powinien kręcić się biznes. Do tego potrzeba elementu showbiznesowego. Mam wrażenie, że tego trochę w tej federacji brakuje – dodał dziennikarz “Kanału Sportowego”.
Cały program do obejrzenia poniżej.