Czy Lewandowski zostanie w Barcelonie?
Media w Hiszpanii coraz częściej spekulują, że kapitan reprezentacji Polski miałby opuścić Blaugranę. Według nich snajper ma zbyt wysoką pensję, więc klub chciałby go sprzedać i poszukać młodszego następcy. W programie Moc Futbolu głos w tej sprawie zabrał Mateusz Borek. – Myślę, że Lewandowski nie da się wypchnąć. Wszystkie plotki są oczywiście związane z jego finansami i pensją. Uważam, że te przecieki nie są przypadkowe. Kluby chcą wywierać presje na piłkarzach, ale przecież Barcelona wiedziała, co podpisuje. Lewandowski doszedł do dobrej dyspozycji i mówi, że jest w stanie grać jeszcze kilka lat na najwyższym poziomie. Odrzucił parę miesięcy temu naprawdę kosmiczną propozycję z Arabii Saudyjskiej. Wydaje mi się, że projektując ostatnie lata swojej kariery miał w głowie Stany Zjednoczone, natomiast widzimy, że Messi opanował Miami, a Giroud przechodzi do LAFC. Teoretycznie mógłby trafić na przykład do LA Galaxy — powiedział ekspert.
Według dziennikarza wspomniana oferta z Arabii nie była jedyną kuszącą finansowo opcją. Gdy Lewandowski opuszczał Bayern, poza Barcą o jego względy zabiegało również PSG. Klub ze stolicy Francji miał oferować mu imponującą pensję. – Paryż dawał mu dwa razy więcej pieniędzy niż Barcelona. Taka była oferta na stole, ale Lewandowski zdecydował inaczej po spotkaniu z Xavim — zdradził Mateusz Borek.