Wojciech Szczęsny i reprezentacja to temat zamknięty
Michał Probierz w poniedziałek ogłosił powołania na październikowe zgrupowanie reprezentacji, podczas którego Biało-Czerwoni zmierzą się z Portugalią (12 października) i Chorwacją (15 października).
Mateusz Borek skomentował wybory selekcjonera na pozycji bramkarza. Przyznał, że Probierz dobrze zrobił, nie decydując się na powołanie Wojciecha Szczęsnego. Doświadczony golkiper postanowił wrócić do piłki klubowej, ale tylko na jeden sezon.
– Jeżeli Wojciech Szczęsny podpisuje kontrakt tylko na 12 miesięcy, to dyskusja o reprezentacji Polski jest bezzasadna. (…) Jeżeli Wojtek nie bierze pod uwagę gry w eliminacjach do Mundialu 2026, to byłoby to szalenie nierozsądne ze strony selekcjonera, gdyby dalej tego piłkarza powoływał – stwierdził Mateusz Borek.
Kamil Grabara jedynką w reprezentacji Niemiec
Dziennikarz “Kanału Sportowego” poruszył również temat braku powołania dla Kamila Grabary. Golkiper Wolfsburga jest w dobrej formie, ale nie ma go w kadrze.
– Ewidentnie widać, że Kamil Grabara nie pasuje trenerowi Dawidziukowi. Wydaje mi się, że Kamil Grabara jest w trójce najlepszych polskich bramkarzy. Bardzo cenię Łukasza Skorupskiego i Marcina Bułkę, mam szacunek do Bartłomieja Drągowskiego, wiem też, kim jest Bartosz Mrozek dla Lecha Poznań – dodał dziennikarz.
Zdaniem Mateusza Borka, forma Grabary jest tak dobra, że mógłby być jedynką w bramce niemieckiej reprezentacji.
– Myślę, że gdyby Kamil Grabara miał niemiecki paszport, to byłby numerem jeden w reprezentacji Niemiec – stwierdził stanowczo dziennikarz “Kanału Sportowego”.