Borek: Patrząc na jego występ byłem załamany
W ostatniej kolejce Ekstraklasy Warta Poznań przegrała na wyjeździe z Jagiellonią 0:3 i spadła z Ekstraklasy. Jednym ze słabszych zawodników tego widowiska był Kajetan Szmyt. W trakcie poniedziałkowego programu „Moc Futbolu” w Kanale Sportowym w krytycznym tonie do występu młodzieżowego reprezentanta Polski odniósł się Mateusz Borek.
„Patrząc na występ Szmyta w Białymstoku – byłem załamany. Ja rozumiem, że odchodzisz, że za chwilę inny klub, że jesteś reprezentantem młodzieżówki. Ten chłopak wpadł nam wszystkim w oko przez swój talent. Natomiast ja oczekuję, że w takim klubie jak Warta Poznań to tacy goście jak on, którzy mają taki potencjał, to chcą sami ten klub utrzymać. A tutaj on był po prostu wtopiony w jakąś taką przeciętność.” – powiedział dziennikarz.
„Jak ja widzę chłopa przy 2:0, jak dostaje piłkę krzyżową, i on „na Ronaldo” chce przyjąć zewnętrznym podbiciem i nie trafia w piłkę… Ta jego lewa noga też jest do wsiadania do tramwaju i trzeba na pewno nad tym elementem pracować. Ci chłopcy muszą zacząć więcej od siebie wymagać. My potem się dziwimy, jak oglądamy bilanse Polaków w Bundeslidze, że my w tym sezonie nic nie znaczymy – że Kownacki jest bez gola, że Kamiński dopiero w samej końcówce sezonu notuje dwie asysty i brakuje mu minut, że Gumny gra/nie gra, potem łapie kontuzję. Na jakiej podstawie dzisiaj większy futbol ma Cię brać? Jak masz te 20-21 lat, masz ten moment do rozwoju, to musisz od siebie wymagać trzy razy więcej” – dodaje jeden z założycieli Kanału Sportowego.
Kajetan Szmyt rozegrał w tym sezonie 34 mecze na wszystkich frontach. Strzelił w nich 7 goli i zaliczył 2 asysty. Niespełna 22-letni zawodnik ma także 15 występów w reprezentacji Polski U-21.
Cały program znajdziesz tutaj: