Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok z powodzeniem występują w Lidze Konferencji Europy. Stołeczny klub pokonał niedawno na własnym stadionie hiszpański Real Betis 1:0, z kolei mistrzowie Polski ograli na wyjeździe duńską FC Kopenhagę 2:1. Dla wielu polskich klubów, dobra gra w Europie oznacza gorszą dyspozycję w Ekstraklasie. Włodarze oczekują jak najlepszej formy i awansu do faz grupowych europejskich rozgrywek, choć z drugiej strony wymagają solidnej formy na ligowym podwórku. Aktualnie Legia gra zdecydowanie poniżej oczekiwań i coraz głośniej mówi się o zwolnieniu Goncalo Feio. Skuteczna gra w europejskich ligach odbywa się kosztem gorszego startu sezonu w PKO BP Ekstraklasie. Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego ocenił sytuacje jaka panuje w polskich klubach od dłuższego czasu. Jego zdaniem, ważne jest ustalenie priorytetów.
– Kibice chcą Ekstraklasy, ale finansowa presja klubu jest na europejskich pucharach. Żeby zagrać dobrze w Europie, trzeba trafić z formą na początek sezonu. Nie można potem narzekać, że przez 2-3 tygodnie idzie gorzej w lidze. Trzeba wspólnie ustalać pryncypia – przyznał Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego.