Mateusz Borek tam chciałby mieszkać
Mateusz Borek z racji swojego zawodu sporo podróżuje po świecie. Na co dzień jego domem jest jednak Warszawa. Gdy jedzie na urlop, udaje się do dobrze znanej Tajlandii, która niegdyś skradła jego serce. Gdyby dziennikarz “Kanału Sportowego” mógł zamieszkać w jakimś europejskim kraju, który by wybrał?
– Na pewno Hiszpania. Teraz wszyscy jeżdżą na południe, ale muszę powiedzieć, że gdy kiedyś odwiedziłem Ebiego Smolarka w Santander, zachwyciła mnie północ tego kraju. Warto pojechać do San Sebastian, Bilbao czy Santiago de Compostela. Kraj Basków to zimniejszy akwen, ale i inne, świetne jedzenie. Do tego kultura sportowego życia – zaczął.
– Do tego Włochy. Głównie jedzenie i język decydują. Ludzie są uśmiechnięci, to też mi się bardzo podoba – dodał.
– Kiedyś lubiłem Francję, ale teraz straciłem sympatię. Nawet zawodnicy, którzy kiedyś tam grali, nie mają raczej ochoty się osiedlić w tym państwie. Ciągnie mnie na południe, więc jako trzeci kraj wymienię Grecję. Wiem, że tam jest nieporządek, trzeba się nauczyć cierpliwości, ale samo smakowanie życia wygląda dobrze. Nie mógłbym natomiast mieszkać na dłużej w Skandynawii, chociaż ją lubię. Islandia, Norwegia czy Dania to przyjemne miejsca, lecz ja preferuję inny klimat, więcej słońca – zakończył Mateusz Borek.

Polska gra z Maltą
Obecnie dziennikarz “Kanału Sportowego” przebywa na Malcie, gdzie w poniedziałkowy wieczór zagra reprezentacja Polski. Będzie to ostatnie spotkanie grupowe Biało-Czerwonych w eliminacjach mistrzostw świata. Początek meczu o godzinie 20.45. Spotkanie będzie można obejrzeć na kanałach TVP 1, TVP 1 HD, TVP Sport oraz TVP Sport HD. Transmisja online będzie zaś dostępna na stronie tvpsport.pl.
Więcej o spotkaniu Polski z Maltą na antenie “Kanału Sportowego”!










![Trener oskarżył rywala o czary! Kuriozum w Afryce [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/17105258/Projekt-bez-nazwy-2025-11-17T105243.705-390x260.jpg)