HomePiłka nożnaPolak może wrócić do Europy. Dziennikarz ujawnia zainteresowany zespół

Polak może wrócić do Europy. Dziennikarz ujawnia zainteresowany zespół

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Mateusz Bogusz trafił do notesów skautów włoskiego Lazio. Drużyna z Wiecznego Miasta złożyła nawet zapytanie o polskiego pomocnika – o czym poinformował Tomasz Włodarczyk na platformie X.

Mateusz Bogusz

PressFocus / Jayne Kamin-Oncea

Mateusz Bogusz może trafić do Lazio

Mateusz Bogusz jest wychowankiem Ruchu Chorzów. Jednak już w wieku 17-lat wyjechał do Leeds United. Następnie Pawie wypożyczyły pomocnika do Hiszpanii (UD Logrones oraz UD Ibiza).

Po powrocie z Półwyspu Iberyjskiego Bogusz zdecydował się natomiast na transfer do MLS, a konkretnie do Los Angeles FC. Czarni i Złoci zapłacili za młodzieżowego reprezentanta Polski milion euro. W bieżących rozgrywkach 22-latek zdobył sześć goli oraz zanotował dwie asysty.

Polak imponuje w Ameryce piekielnie mocnym uderzeniem z dystansu, a według informacji Tomasza Włodarczyka latem może wrócić do Europy. – Zapytanie o Bogusza złożyło Lazio. Rzymianie szukają wzmocnień po awansie do kolejnej edycji Ligi Europy – napisał dziennikarz na portalu meczyki.pl. – Na razie nie doszło jednak do żadnych konkretnych ruchów. Rynek europejski dopiero budzi się do życia – doprecyzował dziennikarz.

Bogusz ma ważny kontrakt do końca 2026 roku. Lazio może jednak szukać wzmocnień w linii pomocy, ponieważ do Al-Duhail odszedł Luis Alberto.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kibice Lechii mają dość. Porozmawiali z piłkarzami w szatni
Jagiellonia ma problem. Ważny piłkarz może opuścić mecz ligowy
Widzew chce zatrudnić tego trenera. Ma dla niego wybraną rolę
Puchacz błyszczy w Azerbejdżanie. Jest w świetnej formie
Oto główny kandydat na nowego trenera GKS-u Tychy
Legia szuka nowego trenera. Możliwy wielki powrót!
Górnik Zabrze może odetchnąć z ulgą. Arcyważne wieści
Komunikat Rakowa odnośnie kontuzji dwóch graczy. Są dobre informacje
Śląsk Wrocław dalej ma ten sam problem. „To woła o pomstę do nieba”
Feio szczerze po debiucie. Wyjawił, co było kluczowe w zwycięstwie