Bogusz trafia z dystansu
Mateusz Bogusz w tym sezonie znajduje się w znakomite formie. Polak w samej MLS rozegrał 24 mecze i zdobył w nich aż 13 bramek. Dołożył do tego także pięć asyst. Jak się okazuje, dobrą formę potrafi przełożyć także na inne rozgrywki.
Jego Los Angeles FC w 1/8 Leagues Cup rywalizowało z San Jose Earthquakes. Po pierwszej połowie drużyna Bogusza prowadziła 2:1 po bramkach Cristiana Olivery oraz Denisa Bouangi. Na tym nie miała w planach się jednak zatrzymać.
W 61. minucie swoje trafienie dołożył także Bogusz. Pomocnik długo się nie zastanawiał i uderzył z dystansu. Piłka po tragicznej interwencji bramkarza wpadła do siatki.
Pięć minut później swojego drugiego gola strzelił też Bouanga. Gabończyk tym samym ustalił wynik spotkania na 4:1 i rezultat ten nie zmienił się już do samego końca pojedynku. Jedyną bramkę dla The Boys in Blue zdobył w pierwszej połowie Hernan Lopez.
Leagues Cup to rozgrywki, w których udział biorą zespoły z Meksyku oraz Stanów Zjednoczonych. Po wygranej z San Jose San Jose Earthquakes LAFC awansowało do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Seattle Sounders. Pozostałe drużyny na tym etapie turnieju to Club America, Colorado Rapids, Philadelphia Union, Mazatlan FC, New York City FC oraz Columbus Crew.