HomePiłka nożnaRodin wszedł, strzelił bramkę i wyleciał z boiska. Szaleństwo! [WIDEO]

Rodin wszedł, strzelił bramkę i wyleciał z boiska. Szaleństwo! [WIDEO]

Źródło: Canal+Sport/Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Matej Rodin został bohaterem Częstochowy zdobywając bramkę w 14. minucie doliczonego czasu gry. Chwilę później wyleciał z boiska. Co wydarzyło się przy Limanowskiego?

Grzegorz Wajda/SOPA Images

Rodin zapisał się w historii Ekstraklasy. Co tam się wydarzyło!?

Raków Częstochowa po szalonej końcówce meczu z Pogonią dopisał kolejne ligowe punkty. To co działo się w doliczonym czasie gry na stałe zapisze się jednak w historii Ekstraklasy. Ale od początku. Była 82. minuta meczu, kiedy przy wyniku 0:0 na placu gry pojawił się Matej Rodin. 18 minut później Chorwat pokonał bramkarza Pogoni i celebrując bramkę ściągnął koszulkę. Za to arbiter napomniał go żółtą kartką. Bramka nie została jednak uznana z powodu spalonego.

Nie minęły 3 minuty i Rodin znów trafił do siatki! I znów ściągnął koszulkę, co poskutkowało drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Strzelec prawidłowej tym razem bramki musiał udać się do szatni, a Marek Papszun był zły. Podbiegł do zawodnika i kazał mu ubrać koszulkę. Reakcja szkoleniowca mówi wszystko. Po końcowym gwizdku wyściskał się jednak z Rodinem, dziękując mu za gola na wagę 3 punktów!

Matej Rodin z pewnością wchodząc na boisko nie spodziewał się takiego szaleństwa i obrotu spraw. – Po drugim golu po prostu nie myślałem. Byłem pewien, że to czysty gol i odleciałem – mówił przed kamerami Canal+Sport.

Raków jest obecnie wiceliderem tabeli.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

“Polski” mecz w Turcji. Szymański kontra Piątek
Kandydat do reprezentacji błysnął pod okiem Probierza. Udany mecz
Odważna decyzja Luisa Enrique! Napastnik poza kadrą na hit
Xavi wciąż to ma. Magiczne zagranie dało gola Barcelonie w meczu legend (WIDEO)
Klub Premier League szuka trenera! Ma już kandydata
Śląsk Wrocław sypie się coraz bardziej. Kapitan chce opuścić klub
Gwiazda Manchesteru City może wrócić na boisko przed końcem sezonu. Zaskakujące wieści
Animucki mówi wprost. “Najgorsza runda sędziów”
Niebywałe. Borussia może odetchnąć, fałszywy alarm
Hajto nie ma wątpliwości. To jest największy problem reprezentacji Polski