HomePiłka nożnaWystarczył jeden mecz. Nowy transfer Realu przekonał Alonso

Wystarczył jeden mecz. Nowy transfer Realu przekonał Alonso

Źródło: AS

Aktualizacja:

Franco Mastantuono może zagrać w wyjściowym składzie Realu Madryt podczas najbliższego meczu z Realem Oviedo.

Xabi Alonso

IMAGO/NEWSPIX.PL

Mastantuono dostanie szansę?

Młody argentyński atakujący zadebiutował w zespole Królewskich podczas wtorkowego meczu z Osasuną. Zrobił to dość niespodziewanie – miał bowiem za sobą zaledwie kilka treningów z zespołem. Dopiero co rozpoczął pracę z ekipą Xabiego Alonso, jako że wcześniej nie mógł być w jej dynamice, gdyż wciąż był niepełnoletni. Zaprezentował się na tyle dobrze w starciu z drużyną z Pampeluny, że w najbliższej kolejce może być nawet zawodnikiem wyjściowego składu.

Dziennik „AS” informuje, że Xabi Alonso poważnie rozważa wystawienie Franco Mastantuono w pierwszym składzie na mecz z Realem Oviedo. Argentyńczyk zająłby pozycję prawego skrzydłowego, grając za Brahima Diaza. Atak uzupełniłby Kylian Mbappe występujący jako środkowy napastnik i Vinicius Junior operujący po lewej stronie.

Mastantuono dołączył do Realu Madryt w ramach transferu z River Plate za 45 milionów euro. 18-latek jest wielką nadzieją argentyńskiej piłki – mimo młodego wieku, zadebiutował już w seniorskiej reprezentacji narodowej, wchodząc z ławki w czerwcowym meczu z Chile.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech znów bez wygranej! Kończył mecz w dziesiątkę! [WIDEO]
Wisła Kraków straciła punkty! Nadal jest jednak liderem
Wreszcie! Przełomowe wieści ws. Arkadiusza Milika w Juventusie!
Kibice ŁKS-u Łódź zaprezentowali oprawę, która nie weszła na PGE Narodowy! [ZDJĘCIE]
Sensacja w Niecieczy! Beniaminek odprawił Jagiellonię z kwitkiem [WIDEO]
Superkomputer już wszystko wyliczył. Wiadomo, kto ma największe szanse na wygranie mundialu 2026
Grosicki pytany o nowy kontrakt w Pogoni. „Ciężko…”
Legia cały czas zmaga się z tym problemem. Pada pytanie: „Ileż jeszcze?”
Widzew Łódź osłabiony. Ważny piłkarz później zacznie rundę
Dobrzycki zamierza rozbić bank. „Widzew Łódź chce iść na rekordy Ekstraklasy”