Łukasz Masłowski szyderczo o rzeczniku kadry młodzieżowej
Łukasz Masłowski w szyderczy sposób odniósł się do słów Szymona Tomasika, rzecznika reprezentacji Polski do lat 21. W piątkowe przedpołudnie na kanale “Meczyki” zdradził on, że Sławomir Abramowicz doznał groźnego urazu. Od siebie dodał, ile może wynieść przerwa w grze zawodnika.
Czytaj też: Masłowski wskazał, co było dla Jagiellonii “bezcennym doświadczeniem”
– Niewykluczone, że Sławek wypadnie na kilka ładnych tygodni. Dziś udał się na badania – uraz więzadłowy w łokciu. Pierwsze diagnozy jeszcze przed badaniem mówią o nawet 6-8 tygodniach przerwy. Niewykluczone, że Sławka czeka operacja – przekazał.
“Człowiek wielu talentów”
Do sprawy szybko odniósł się Łukasz Masłowski. Dyrektor sportowy Jagiellonii w szyderczy sposób skomentował wypowiedź rzecznika młodzieżówki.
– Widzę, że Pan Szymon, oprócz tego że jest rzecznikiem, to jest wyrocznią, doktorem, rezonansem i RTG. Człowiek wielu talentów. A my dalej czekamy na szczegółowe badania i opinie fachowców. Pozdrawiam – napisał Masłowski na swoim oficjalnym koncie na platformie X.
Potem do sprawy wreszcie odniosła się Jagiellonia. Klub napisał, że z powodu kontuzji łokcia Abramowicz opuścił zgrupowanie kadry młodzieżowej. Dodał, że bramkarz wróci do Białegostoku, gdzie “zostanie podjęta decyzja co do szczegółów leczenia i rehabilitacji”.
Czytaj też: Masłowski jest bardzo zadowolony z tego transferu Jagiellonii. Już widać jakość