Mecz Omonii z AEK Larnaka zakończył się dla Mariusza Stępińskiego już w 28. minucie. Polski napastnik opuścił murawę po spóźnionej interwencji, gdy staranował Marcusa Rohdena. Sędzia sprawdził sytuację na VAR-ze i po obejrzeniu powtórki zdecydował się usunąć gracza Omonii z boiska.
Ostatecznie rywalizacja Omonii z AEK w półfinale Pucharu Cypru zakończyła się bezbramowym remisem. Warto dodać, że w końcówce meczu, w barwach AEK-u, pojawił się Karol Angielski, były napastnik Radomiaka Radom czy Wisły Płock. Rewanż odbędzie się za tydzień.
Stępiński zwiedza Europę
W 2013 roku Wisła Kraków sprzedała Stępińskiego do Norymbergi. Następnie napastnik grał też we Francji (Nantes) oraz we Włoszech (Chievo Werona, Hellas Werona, Lecce). W 2021 roku trafił do Arisu Limassolu. W styczniu 2024 roku 29-letni Polak dołączył do Omonii, gdzie zdołał już rozegrać 56 spotkań i strzelił 22 gole.
Stępiński ma na koncie także cztery występy w reprezentacji Polski. Ostatni raz zagrał w niej w sparingu z Meksykiem w 2017 roku za kadencji Adama Nawałki.