Dyrektor sportowy Korony wyjawia. Dlatego sięgnęli po Stępińskiego

Mariusz Stępiński w Koronie. Dyrektor sportowy wyjaśnia

Mariusz Stępiński został nowym zawodnikiem Korony Kielce. Po latach napastnik wraca do Ekstraklasy. W ostatnich miesiącach był on łączony z Widzewem Łódź, ale ostatecznie trafił do Kielc. Dyrektor sportowy Korony Paweł Tomczyk wyjawił kulisy rozmów ze Stępińskim.

– Sondowaliśmy go już latem, ale wtedy był poza naszym zasięgiem. Byliśmy jednak w kontakcie. Jesienią znów zapytałem agenta o sytuację Mariusza. Na początku grudnia poleciałem na Cypr, by osiągnąć porozumienie – przyznał Paweł Tomczyk.

– Mamy trzecie najwyższe xG w lidze, więc tworzy okazje, ale ich nie wykorzystujemy. Potrzebujemy skuteczności, bo tabela jest płaska, różnice punktowe są bardzo małe – dodał.

Jak wyglądało ściąganie Stępińskiego do Kielc 👀

Tomczyk: – Sondowaliśmy go już latem, ale wtedy był poza naszym zasięgiem. Byliśmy jednak w kontakcie. Jesienią znów zapytałem agenta o sytuację Mariusza. Na początku grudnia poleciałem na Cypr, by osiągnąć porozumienie. pic.twitter.com/kMCd3opaJ0

— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) December 27, 2025

Do sprawy odniósł się sam Stępiński. – Dyrektor sportowy Korony okazał się bardzo konkretny. Lubię takie projekty, jak ktoś do Ciebie przylatuje i mówi konkrety. Dla napastnika zaufanie jest niezwykłe ważne. Mój plan od wielu lat był taki, żeby w wieku 30-31 lat wrócić do Ekstraklasy. Chciałem wrócić i zaprezentować się z dobrej strony. Polska liga się rozwija i idzie w bardzo dobrym kierunku – skomentował.