HomePiłka nożnaPolak z kolejnym golem! Zachwyca Cypr. Udowodnił, że był odsunięty niesłusznie

Polak z kolejnym golem! Zachwyca Cypr. Udowodnił, że był odsunięty niesłusznie

Źródło: X

Aktualizacja:

Mariusz Stępiński zdobył właśnie kolejnego gola w barwach Omonii Nikozja. To już jego 3. trafienie w 5 ostatnich występach. Napastnik udowadnia Cypryjczykom, że niesłusznie odstawili go od składu.

Mariusz Stępiński

FOT. PIOTR KUCZA/400mm.pl

Mariusz Stępiński zachwyca! Znów trafił

Mariusz Stępiński to nazwisko, o którym w ostatnich miesiącach było bardzo głośno nie tylko ze względu na formę sportową. Polak po meczu Ligi Konferencji Europy Omonii z Legią Warszawa skrytykował kibiców swojego klubu, co nie spodobało się na Cyprze. Napastnik przez kilka tygodni był odsunięty od składu, a momentami zdawało się nawet, że odejdzie on do innego klubu. Interesowały się nim m.in. zespoły z Polski.

W ostatnim czasie Stępiński wrócił jednak do składu i ponownie błyszczy. W niedzielę ponownie wpisał się na listę strzelców. W 31. minucie meczu z Omonią Ardippou trafił na 1:1. To jego 3. gol w 5 ostatnich występach na Cyprze. Tym samym Polak potwierdza swoja wysoką formę i udowadnia, że niesłusznie był odstawiony od składu. Łącznie w 27 występach ma na koncie 13 trafień (8 w lidze) oraz 1 asystę.

Zespół Stępińskiego wygrał ostatecznie 3:1 i w tabeli ligi cypryjskiej plasuje się na 3. miejscu. Warto dodać, że 73 minuty na placu gry spędził Mateusz Musiałowski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków przedłużył passę! Maszyna Marka Papszuna się rozkręca [WIDEO]
Katastrofa Legii Warszawa! Sensacyjna porażka z beniaminkiem, gol w 94. minucie! [WIDEO]
Kolejna zmiana trenerska w Polsce!? Media: Miarka się przebrała
Podstawowy piłkarz Lechii kontuzjowany. Mamy nowe wieści!
Łukasz Skorupski szybko zszedł z boiska! Jan Urban ma problem
Spięcie Podolskiego z fanami Zagłębia. Władze Górnika reagują
Ależ forma Puchacza w Azerbejdżanie. Kolejna asysta [WIDEO]
Słabnie pozycja Skorży w Japonii. Polak w niechlubnym gronie
Vieira i inni, czyli znakomici piłkarze, ale trenerzy co najwyżej przeciętni
Szok w Szkocji! Ten sezon może przejść do historii