HomePiłka nożnaPolski napastnik nie pomógł swojej drużynie! Czerwona kartka jeszcze w pierwszej połowie

Polski napastnik nie pomógł swojej drużynie! Czerwona kartka jeszcze w pierwszej połowie

Źródło: 90minut.pl

Aktualizacja:

W meczu 4. kolejki Cyprus League Omonia Nikozja z Mariuszem Stępińskim w składzie przegrała na wyjeździe z Anarthosisem 0:1. Na domiar złego były snajper Ruchu Chorzów w 33.minucie otrzymał czerwoną kartkę.

Mariusz Stępiński

Zuma Press / Alamy

Mariusz Stępiński z czerwoną kartką

29-latek od końca stycznia jest zawodnikiem klubu z Nikozji. W nowych barwach jak dotąd szło mu znakomicie, ponieważ po 25 spotkaniach licząc wszystkie rozgrywki, na koncie miał aż 12 bramek i dwie asysty.

Również i kolejne rozgrywki rozpoczęły się dla czterokrotnego reprezentanta Polski znakomicie. W trzech ligowych potyczkach Stępiński dwukrotnie znalazł drogę do bramki przeciwnika. Nieudany występ przyszedł w meczu 4.kolejki, które jego zespół przegrał 0:1.

Były snajper Chievo Werona w 33.minucie otrzymał czerwoną kartkę za bardzo ostrym wejściu, czym znacznie utrudnił szansę na zdobycie w tym meczu trzech punktów. Na domiar złego Omonia straciła bramkę w 45.minucie za sprawą byłego gracza Legii Warszawa – Rafaela Lopesa. Innym Polakiem w barwach klubu z Nikozji jest Mateusz Musiałowski. Aczkolwiek młody zawodnik cały mecz oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real uciekł spod topora! W końcówce nie brakowało emocji [WIDEO]
Osiem goli w starciu Juventusu z Borussią! Jeden piękniejszy od drugiego [WIDEO]
Złe wiadomości dla Realu. Gwiazda opuściła boisko po pięciu minutach
Kuriozalny gol w Lidze Mistrzów. Bramkarz… sam wbił sobie piłkę do bramki [WIDEO]
Benjamin Mendy przerwał milczenie! Dlatego postanowił przejść do Pogoni
Mioduski mówi wprost o przełomie! “Przekroczyliśmy punkt”
Debiutant w LM rozpoczyna od zwycięstwa! Tak padły pierwsze gole w tej edycji [WIDEO]
Sceny przed meczem Realu w LM! Musiała interweniować policja
Benjamin Mendy piłkarzem Pogoni Szczecin! Jest potwierdzenie
Oto nowe wieści ws. następcy Kolendowicza. “Jednego możemy być pewni”