HomePiłka nożnaEnzo Maresca zaskoczył. Przyznał, kto będzie faworytem w meczu Chelsea ze Spurs

Enzo Maresca zaskoczył. Przyznał, kto będzie faworytem w meczu Chelsea ze Spurs

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Enzo Maresca zaskoczył na konferencji prasowej. Trener Chelsea uważa, że jego zespół nie będzie faworytem w starciu z Tottenhamem.

Enzo Maresca

Enzo Maresca. Fot. Alamy

Chelsea kwitnie pod wodzą Enzo Mareski

Włoski szkoleniowiec objął drużynę The Blues w lipcu bieżącego roku. Zastąpił na tym stanowisku Mauricio Pochettino. Wielu kibiców sceptycznie podchodziło do wyboru byłego trenera Leicester na sternika Chelsea, ale Maresca udowadnia, że zna się na rzeczy.

W dotychczasowych 22 meczach pod wodzą Włocha The Blues wygrali aż 14 meczów. Ponieśli przy tym tylko 4 porażki. Zespół jest liderem Ligi Konferencji Europy, a w Premier League plasuje się na drugiej pozycji.

Maresca zachowuje spokój

Te sukcesy nie uderzyły jednak Maresce do głowy. Włoch pozostaje skromny, czego wyraz dał na konferencji prasowej przed hitem ligi angielskiej z Tottenhamem. Trener stanowczo zaprzeczył, że jego podopieczni wystąpią w tym starciu w roli faworytów.

Nie jesteśmy faworytami, przykro mi. (…) To, że zajmujemy drugie miejsce w tabeli nie sprawia, że możemy się nazywać faworytami, absolutnie nie – stwierdził stanowczo Maresca cytowany przez Fabrizio Romano.

Chelsea zagra z ekipą Spurs w niedzielę o godzinie 17:30.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wybrał Hiszpanię nad Polską, ale nie wszystko stracone? “Klimat się zmienia”
Duże problemy Lecha Poznań. Frederiksen mówi o tym wprost
Przełom w sprawie selekcjonera! “Na 99% to będzie on”
Wisła otrzymała ofertę za Rodado! Spore pieniądze. Widzew może zareagować
Borek komentuje rekordowy transfer Legii. Oto główny problem
Królewski wyjawił najnowsze informacje w sprawie Igbekeme i Rodado
Borek zabrał głos w sprawie Legii. Jest źle, a powodów do optymizmu nie ma
Śląsk Wrocław kontraktuje nowego pomocnika. Grał w Hiszpanii
Hajto zgruzował kandydata na selekcjonera. “Błagam o litość”
Widzew Łódź ma jasne plany. To będą następne ruchy na rynku transferowym