Chelsea wraca na dobre tory?
Przed tym sezonem jednym z problemów “The Blues” było odnalezienie własnej tożsamości. Przez sporą liczbę transferów i trenerów bez odpowiedniej charyzmy, często podczas meczów Chelsea można było odnieść wrażenie braku chęci walki. W tej kampanii za sprawą Enzo Mareski się to zmieniło, czego przykładem była chociażby sytuacja z końcówki niedzielnego starcia z Nottingham Forest.
Neco Williams pchnął wtedy Cucurellę, który z tego względu wpadł na swojego trenera. Momentalnie za swoim kolegą z drużyny stawili się inni gracze Chelsea. Wywiązała się duża zadyma, podczas której niektórym puściły nerwy – Nicolas Jackson uderzył bowiem rywala w twarz. Enzo Maresca otrzymał pytanie o ten incydent. Włoch podkreślił, że jest zadowolony z zachowania swoich zawodników.
— Podoba mi się duch naszej drużyny. Zespół walczy i nie sądzę, by niektórzy gracze stracili panowie nad sobą. Wszyscy byli skoncentrowani na grze. Jestem z tego zadowolony. Z pewnością są rzeczy, które możemy kontrolować i robić lepiej – prawdopodobnie jest to jedna z nich. Ale sposób w jaki walczą razem, sposób, w jaki stoją za sobą – jestem z tego bardzo szczęśliwy – mówił Enzo Maresca.
Chelsea zajmuje obecnie czwarte miejsce tabeli Premier League. Po siedmiu meczach “The Blues” mają bilans czterech zwycięstw, dwóch remisów i jednej porażki. Po przerwie reprezentacyjnej czeka ich wyjazdowe starcie z Liverpoolem.