Marek Papszun zdjął zawodnika. Ten się wściekł
Była 67. minuta meczu Rakowa z Koroną, kiedy Marek Papszun zdecydował się zdjąć z boiska Jonatana Brunesa. Norweg nie pokazał nic wielkiego w meczu i w jego miejsce pojawił się Tomasz Walczak. Napastnik Rakowa po zmianie nie ukrywał jednak wściekłości. Dziennikarz Kamil Głębocki wyjawił, co działo się przy ławce.
– Ależ zdenerwowany Brunes. Po zejściu z boiska rzucił butelka wody w płot oddzielający boisko od trybun. Potem usiadł na ławce i zaczął rzucać koszulkami treningowymi – przekazał dziennikarz.
Do sytuacji na konferencji prasowej odniósł się także sam Marek Papszun. – Trudno powiedzieć coś na jego obronę. Sam pan to skomentował. Ja też nie widziałem za dużo dobrych działań, dlatego ta zmiana była stosunkowo szybko – skomentował szkoleniowiec.