Marek Papszun odniósł się do słów trenera Radomiaka
Marek Papszun kilka dni temu razem ze swoim zespołem świętował zwycięstwo z Radomiakiem. Po meczu szkoleniowiec zespołu z Radomia Joao Henriques odniósł się do pracy sędziów i samego Rakowa. – Nie byliśmy szanowani przez sędziów. Gol Rochy powinien być nieuznany, to był faul. Sędziowie nie okazali nam szacunku. Raków dziś nie zasłużył na zwycięstwo bo strzelił jednego prawidłowego gola – mówił szkoleniowiec. Te słowa odbiły się sporym echem w środowisku.
Podczas środowej konferencji prasowej przed meczem z Pogonią do sprawy odniósł się Marek Papszun. – Chciałbym się odnieść do słów trenera gości, który zarzucał brak szacunku sędziów wobec jego drużyny, tym samym okazując brak szacunku naszej drużynie. Insynuował i manipulował tą sytuacją, zrzucając odpowiedzialność na sędziów i sugerując, że oni nam pomagali. To słabe zachowanie – dziwię się, że nie jest piętnowane. Tolerowane są takie, a nawet gorsze zachowania trenerów-obcokrajowców i nie zwraca się na to uwagi – powiedział trener Rakowa.
Tym samym Papszun zakończył temat ostatniego meczu z Radomiakiem. Teraz przed “Medalikami” kolejne ważne wyzwanie w kontekście walki o tytuł mistrzowski. Zespół z Częstochowy ma aktualnie w tabeli trzy punkty przewagi nad Lechem Poznań. W Wielką Sobotę Raków zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Początek meczu o 20.15.