Marco Reus szczerze o rozstaniu z Borussią. “Dortmund znaczy dla mnie wszystko”

Reus odchodzi z Borussii Dortmund

Kontrakt Marco Reusa z Borussią Dortmund nie zostanie przedłużony. Niezwykle doświadczony zawodnik opuści więc Signal Iduna Park po 12 latach gry dla BVB. Niemiec podczas pobytu w zespole z Zagłębia Ruhry dwukrotnie triumfował w Pucharze Niemiec oraz trzy razy sięgał po Superpuchar Niemiec. Reus zapewne osiągnąłby jeszcze więcej, ale regularnie przeszkadzały mu w tym liczne kontuzje.

34-latek do BVB trafiał w 2012 roku z Borussii Monchengladbach. Wraz z końcem czerwca jego związek z dortmundzką drużyną dobiegnie końca. O swoich odczuciach na temat zmiany klubu Reus opowiedział w rozmowie z UEFA przed finałem Ligi Mistrzów.

– Dortmund znaczy dla mnie wszystko. Gra dla klubu przez 12 lat musi coś znaczyć. Nie zostajesz w nim jedynie dla pieniędzy. Musisz czuć się komfortowo, a także mieć dobre otoczenie i świetnych kolegów z drużyny – rozpoczął Reus.

– Fani także odgrywają ważną rolę. Odejście oznacza uświadomienie sobie, że nigdzie indziej tego nie doświadczysz, więc zastanawiasz się nad tą decyzją dwa lub trzy razy. Kibice są ogromną częścią tego, dlaczego zostałem tu tak długo. Czułem się także potrzebny, to również ważny czynnik – kontynuował 48-krotny reprezentant Niemiec.

Reus będzie mógł pożegnać się z sympatykami Borussii Dortmund w najlepszy możliwy sposób. Już w sobotę, 1 czerwca, BVB zmierzy się w wielkim finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Drużyna Edina Terzicia na drodze do Wembley wyeliminowała PSG, Atletico Madryt oraz Inter. Królewscy okazali się natomiast lepsi od Bayernu Monachium, Manchesteru City oraz RB Lipska.