HomePiłka nożnaMarciniak pod ostrzałem po hicie Ligi Narodów. “Co za kradzież”

Marciniak pod ostrzałem po hicie Ligi Narodów. “Co za kradzież”

Źródło: Media

Aktualizacja:

Szymon Marciniak został wzięty na celownik przez włoskie media po decyzji, którą podjął wraz ze swoim zespołem w meczu z Niemcami. Choć Polak przyznał gościom rzut karny, po chwili jego asystenci uznali, że nie należała im się jedenastka.

Szymon Marciniak

IMAGO/NEWSPIX.PL

Ogrom emocji w hicie Ligi Narodów

Niedzielne starcie na Signal Iduna Park pomiędzy Niemcami i Włochami w ćwierćfinale Ligi Narodów było zdecydowanie jednym z największych hitów tej serii gier. W uprzywilejowanej sytuacji po pierwszym spotkaniu byli nasi zachodni sąsiedzi, którzy kilka dni wcześniej wygrali na wyjeździe 2:1.

Po pierwszej połowie meczu wydawało się, że sprawa szybko została rozstrzygnięta i mistrzowie Europy z 2021 roku nie będą mieli już czego szukać. W ostatnim kwadransie pierwszej części do siatki trafiali Joshua Kimmich, Jamal Musiala i Tim Kleindienst. W dwumeczu było już 5:1.

Po zmianie stron Włosi ruszyli do odrabiania strat i niemal im się to udało. Sygnał do ataku w 49. minucie dał Moise Kean, który 20 minut później trafił po raz drugi. W doliczonym czasie z rzutu karnego wyrównał Giacomo Raspadori, ale gościom zabrakło już czasu na czwartą bramkę i doprowadzenie do dogrywki.

Zarzuty po decyzji Marciniaka

Prowadzący to spotkanie Szymon Marciniak w drugiej połowie musiał podjąć ważną decyzję. Przy wyniku 3:2 Di Lorenzo został sfaulowany przez Nico Schlotterbecka. Polski arbiter wskazał na jedenasty metr, ale po chwili VAR zmienił tę decyzję i odwołał przyznanie jedenastki.

Wydarzenie, które mogło zmienić przebieg meczu: Marciniak najpierw przyznał rzut karny za faul Schlotterbecka na Di Lorenzo, a potem, po wezwaniu VAR, odwołał swoją decyzję. To był moment, który wygasił entuzjazm Włochów, którzy zostali wytrąceni z rytmu na kwadrans – podsumował to zdarzenie dziennik “Tuttomercato”.

Po końcowym gwizdku sam Di Lorenzo odniósł się do tego zdarzenia. – Rzut karny przyznany i odebrany przez VAR? Z boiska wyglądało to jak faul. Dla mnie to był rzut karny. Nie wiem, dlaczego sędzia go odwołał – mówił.

Jeszcze w trakcie spotkania sytuację na gorąco skomentował włoski dziennikarz Tancredi Palmeri. – Co za kradzież ze strony Niemiec i Marciniaka: odebrano rzut karny na 3:3 za sprawą VAR, mimo że obrońca Niemiec uderzył Włocha kolanem – napisał na Twitterze.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Prezes Realu nie pożałował kasy! Hojna premia dla całego zespołu po sukcesie
Gigant z awansem na mistrzostwa świata! To już pewne
Real Madryt znalazł następcę legendy. Królewscy chcą sięgnąć do kieszeni
Reprezentant Polski przerwał milczenie. Chodzi o transfer do Legii Warszawa
Szokujące słowa o Robercie Lewandowskim! “Strasznie stracił w moich oczach”
Oto kolejny uczestnik Mistrzostw Świata! Pomogła gwiazda Ekstraklasy
Mateusz Borek jasno o meczu z Finlandią. To może sprzyjać reprezentacji Polski
Były reprezentant Polski mówi wprost. Michał Probierz już tego nie robi
Michał Probierz zrównany z ziemią. Były reprezentant Polski nie wytrzymał
Mateusz Borek wymaga więcej od reprezentacji Polski. “Schodzimy z oczekiwaniami”