Szymon Marciniak wyrzucił Theo Hernandeza z boiska
Szymon Marciniak nie dał się nabrać na sztuczki Theo Hernandeza. Francuski obrońca w meczu Milanu z Feyenoordem spróbował oszukać polskiego arbitra, próbując wymusić rzut karny. Sędzia ukarał zawodnika za perfidne symulowanie.
Marciniak pokazał Hernandezowi żółtą kartkę, która w połączeniu z poprzednią sprawiła, że mecz dla Francuza się skończył. Gracz Rossonerich nie mógł uwierzyć w decyzję arbitra, ale Polak pozostał nieugięty. Obrońca swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem znacznie utrudnił sytuację boiskową kolegom z drużyny. 20 minut później Włosi stracili zresztą bramkę.

Milan za burtą Ligi Mistrzów
Milan w starciu z Feyenoordem walczył o pozostanie w Lidze Mistrzów. Rossoneri na początku meczu wyszli na prowadzenie, dzięki bramce Santiago Gimeneza. Włosi w ten sposób wyrównali stan dwumeczu, ponieważ przed tygodniem ich rywale wygrali 1:0.
Czerwona kartka Hernandeza znacznie utrudniła jednak grę podopiecznym Sergio Conceicao. Milan ostatecznie zremisował 1:1 z Feyenoordem, lecz zaliczka Holendrów z pierwszego meczu pozwoliła im na awans do 1/8 finału Champions League. Milan wypadł tym samym za burtę prestiżowych rozgrywek. To spory cios dla siedmiokrotnych zdobywców słynnego pucharu.