Szymon Marciniak nie wytrzymał! „To dobry moment”

Marciniak odniósł się do decyzji PZPN

Legia Warszawa pokonała Jagiellonię Białystok 3:1 w ćwierćfinale Pucharu Polski. Po końcowym gwizdku kibice i eksperci skupili się na decyzjach podejmowanych przez Piotra Lasyka i Szymona Marciniaka, który był arbitrem VAR. Po wideoanalizie sędzia główny nie podyktował rzutu karnego po tym, jak piłka odbiła się od ręki Ilji Szkurina. W ostatnich minutach meczu Marciniak cofnął decyzję Lasyka, który uznał, że Paweł Wszołek faulował Oskara Pietuszewskiego we własnym polu karnym.

Tuż po zakończeniu spotkania doświadczony sędzia tłumaczył, dlaczego nie podyktowano rzutów karnych dla mistrzów Polski. Polski Związek Piłki Nożnej postanowił, że Marciniak i Lasyk nie poprowadzą meczów 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Portal „TVP Sport” poprosił płocczanina o komentarz. Jak się okazało, były rozjemca finału Mistrzostw Świata 2022 sam poprosił o urlop.

– Trochę zmęczyła mnie sytuacja spowodowana wydarzeniami z meczu Legia – Jagiellonia. Uznałem, że to dobry moment, żeby trochę odpocząć – powiedział Marciniak w rozmowie z „TVP Sport”.

Po kontrowersyjnym meczu PZPN zaprosił polskich sędziów na szkolenie VAR. Ma się ono odbyć w czwartek, a więc tuż przed rozpoczęciem najbliższej serii gier.