HomePiłka nożnaMarcin Żewłakow: Zaskoczyło mnie jedno powołanie. To forma wyróżnienia

Marcin Żewłakow: Zaskoczyło mnie jedno powołanie. To forma wyróżnienia

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Selekcjoner Michał Probierz rozesłał powołania na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. – Zaskoczyło mnie powołanie dla Tymoteusza Puchacza – oznajmił Marcin Żewłakow w specjalnym programie w Kanale Sportowym.

Tymoteusz Puchacz

IMAGO / Jan Huebner

Żewłakow skomentował na gorąco powołania do kadry

W czwartkowy wieczór poznaliśmy pełną listę powołanych na marcowe baraże. W meczu półfinałowym Biało-czerwoni zagrają z Estonią 21 marca na PGE Narodowym w Warszawie. W przypadku wygranej, w kluczowym starciu, które da przepustkę na mistrzostwa Europy w Niemczech, rywalem będzie lepszy z pary Walia – Finlandia.

Zaskoczyło mnie powołanie dla Tymoteusza Puchacza. To forma wyróżnienia, jak w przypadku Dominika Marczuka Brakuje mi Tomasza Kędziory, który pokazywał się przyzwoicie w kadrze – uważa Marcin Żewłakow. – Od czasu Jakuba Błaszczykowskiego nie doczekaliśmy kogoś, kto przypominałby piłkarza o takim statusie. Nie mamy zmiany pokoleniowej. W środku pola wyrósł nam Piotr Zieliński. Jest Robert Lewandowski i bramkarz. A gdzie reszta pozycji? – pytał 27-krotny reprezentant Polski.

Jakub Moder byłby tym piłkarzem, pod którego można byłoby ułożyć sposób grania. Miał w sobie wiele cech, które są niepowtarzalne – ocenił dalej.

Oglądaj specjalny program Kanału Sportowego na YT.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Bez niespodzianki. Holandia łatwo rozprawiła się z Finlandią
Możliwy zwrot akcji w sprawie Nicoli Zalewskiego. Padła kluczowa data!
Gigant da szansę młodzieżowemu reprezentantowi Polski! Przełom
Katastrofalna runda Wieczystej. Aż się nie chce wierzyć
Ewa Pajor z kolejnym trofeum! Pomogła Barcelonie w wielkim finale
Zbigniew Boniek wbił szpilkę w reprezentację Polski. To może zaboleć!
Grali w “polskiej” grupie. Jedni i drudzy mają problem
Liverpool rozbije bank transferem Wirtza. Kosmiczna pensja
Oto końcowa tabela Betclic 2. Ligi. Wiadomo, kto zagra w barażach!
Ribery wywołał burzę. Wbił szpilkę w Ronaldo