HomePiłka nożnaMarcin Gortat znów zwrócił uwagę internautów. “Drugi zerwany Achilles”

Marcin Gortat znów zwrócił uwagę internautów. „Drugi zerwany Achilles”

Źródło: Instagram/Marcin Gortat

Aktualizacja:

Przygodą Marcina Gortata, który kilkanaście dni temu spotkał się ze znajomymi, żeby pograć w piłkę, żył ostatnio internet. W niedzielę były zawodnik NBA znów podzielił się historią z orlika, która ponownie zakończyła się interwencją pogotowia ratunkowego.

Marcin Gortat

Sipa US / Alamy

Marcin Gortat z kolejnymi przygodami na boisku

Kilkanaście dni temu Marcin Gortat stał się bohaterem internetu. Koszykarz na swoim Instagramie podzielił się historią ze spotkania ze starymi znajomymi i wspólnej grze w piłkę na orliku. Niestety, dla jednego z kompanów łodzianina zabawa skończyła się w fatalny sposób.

Gortat podzielił się sytuacją, która wydarzyła się po zaledwie 45 minutach gry. Jeden z jego kolegów zerwał ścięgno Achillesa, przez co na miejsce gry musiało być wzywane pogotowanie ratunkowe. Kilka godzin później uczestnik feralnego spotkania przeszedł operację.

Ludzie dbajcie o siebie. Pójdźcie raz czy dwa razy w tygodniu do parku, czy na siłownię i zróbcie jakieś podstawowe ćwiczenia dla siebie samego i dla swojego zdrowia — apelował wówczas Gortat.

Avengers wrócili do gry

W niedzielę Gortat pochwalił się kolejnym spotkaniem ze znajomymi. Ci ponownie zdecydowali się na wspólną grę w piłkę nożną, ale tym razem były zawodnik poprosił, aby „pogotowie ratunkowe było na stand by”.

Zdjęcie zamieszczone przez Marcina Gortata na Instagram Stories w niedzielne popołudnie fot. Screen

Publikując taki wpis sam Gortat zapewne nie spodziewał się tego, co nastąpi kilka godzin później. Wieczorem koszykarz podzielił się ze swoimi obserwującymi kolejną historią z bałuckiej gierki na orliku. Tym razem, nauczona doświadczeniami z poprzedniego spotkania, drużyna przygotowywała się na każdą ewentualność. Po ciężkiej rozgrzewce wszyscy wyszli na boisko i… po 30 minutach znów musieli wzywać pogotowanie ratunkowe.

Ponownie u jednego z kompanów Gortata nie wytrzymało ścięgno Achillesa. Jak relacjonuje łodzian, tuż po zejściu z boiska jego kolega nie miał pewności czy zerwał, czy tylko naderwał ścięgno, ale mimo wszystko zdecydował się na prześwietlenie.

Fragment filmu zamieszczonego przez Marcina Gortata na Instagram Stories w niedzielny wieczór fot. Screen

Jak relacjonuje koszykarz, kiedy na miejsce gry przyjechało pogotowie, jeden z ratowników rzucił do niego „Panie Marcinie, kolejny…”. Całej historii towarzyscy sporo śmiechu i radości, ale zerwane ścięgno Achillesa może okazać się sporym problemem.

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wreszcie! Atalanta wygrywa, a Zalewski jednym z bohaterów! [WIDEO]
Ależ gol w meczu otwarcia PNA! Kandydat do nagrody Puskasa [WIDEO]
Włosi piszą o Janie Ziółkowskim. Roma może zmienić plany!
Matty Cash skomentował swój błąd z Manchesterem United. Króciutko
Media: nowe wieści ws. Luisa Palmy. Celtic z decyzją!
Rekord Lewandowskiego poważnie zagrożony! Kane idzie jak burza
Reprezentant Polski błysnął ładną asystą. „Joga Bonito” [WIDEO]
Ważne wieści ws. gwiazdy Premier League. Potencjalni rywale Polski mają problem
Lewandowski jednak nie dla Milanu!? Na San Siro ma trafić inny napastnik
Młody Polak robi furorę w Bundeslidze. „Dominuje”