Marcin Bułka znów zagra w Europie
Śmiało można powiedzieć, że sezon 2023/24 jest najlepszym w karierze Marcina Bułki. W meczu z Le Havre polski bramkarz zanotował 17. czyste konto w tym sezonie Ligue 1, co stanowi najlepszy wynik spośród wszystkich bramkarzy ligi francuskiej. Piłkarze najstarszego klubu Francji nie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Polaka.
Jakby tego było mało, drużyna prowadzona przez Francesco Fariolego zakwalifikowała się do europejskich pucharów na jedną kolejkę przed końcem sezonu. Bramkę na wagę awansu piłkarzy z Lazurowego Wybrzeża zdobył Jeremie Boga. Nice najprawdopodobniej skończy ten sezon na piątym miejscu w tabeli Ligue 1. Nie był to idealny sezon w wykonaniu graczy Nicei – notowali zarówno serię 13 meczów bez porażki, jak i sześciu meczów bez zwycięstwa. Ostatecznie klubowi udało się jednak wywalczyć prawo do gry w Europie, i to drugi raz z rzędu.
Marcin Bułka będzie miał zatem kolejną szansę na to, by pokazać się w międzynarodowych rozgrywkach. Choć 24-latek ma w swoim CV takie drużyny, jak Chelsea i Paris Saint-Germain, na swój pierwszy występ w europejskich pucharach musiał czekać aż do września 2022. W sezonie 2022/23 Polak zagrał trzy mecze w Lidze Konferencji. Wtedy walczył jeszcze o miejsce w składzie z Kasprem Schmeichelem. Dziś jest niekwestionowanym numerem jeden w bramce francuskiego klubu.