HomePiłka nożnaBrosz wypowiedział się o Oyedele. “Był kluczowym zawodnikiem”

Brosz wypowiedział się o Oyedele. “Był kluczowym zawodnikiem”

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Marcin Brosz na łamach Kanału Sportowego wypowiedział się na temat Maxiego Oyedele – nowego transferu Legii Warszawa. Szkoleniowiec Termaliki miał okazję pracować z wychowankiem Manchesteru United podczas zgrupowań reprezentacji Polski U19.

Kanał Sportowy YT screen

Oyedele zrobi szum w Legii?

Maxi Oyedele w czwartek został oficjalnie ogłoszony nowym zawodnikiem Legii Warszawa. “Wojskowi” podpisali z 19-letnim pomocnikiem trzyletnią umowę, obowiązującą do końca czerwca 2027 roku.

Oyedele w ostatnich latach regularnie zjawiał się na zgrupowaniach młodzieżowych reprezentacji Polski. Najwięcej meczów rozegrał dla drużyny Biało-Czerwonych do lat 19, pod skrzydłami Marcina Brosza. To właśnie aktualny szkoleniowiec Termaliki wypowiedział się na łamach Kanału Sportowego o umiejętnościach wychowanka Manchesteru United. Przyznał on, że Oyedele wyróżniał się wszechstronnością i odpowiednią mentalnością.

W meczach kwalifikacyjnych Max był naprawdę kluczowym zawodnikiem. W tych newralgicznych sytuacjach brał na siebie odpowiedzialność i to nie tylko w środku pola. Potrafił stwarzać sytuacje, potrafił w trudnych momentach dawać pozytywne impulsy – nie tylko odbiorem, podaniem, niekonwencjonalnym zagraniem, ale też mentalnie wspierał zawodników – przyznał Marcin Brosz.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk