Marc Llinares został piłkarzem Śląska Wrocław
Śląsk Wrocław jest obecnie w niezwykle trudnej sytuacji. Po rundzie jesiennej PKO BP Ekstraklasy wicemistrzowie Polski zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Ekipa z Dolnego Śląska traci aż osiem „oczek” do bezpiecznych miejsc. Wiosną zespół z Wrocławia spróbuje uratować Ante Simundża. Słoweniec już zaznaczył, że w zimowym okienku transferowym chciałby dostać nowych piłkarzy.
Życzenie byłego trenera Ludogorca Razgrad spełniło się już w poniedziałek. Na zasadzie transferu definitywnego do klubu trafił Marc Llinares, który zaczął być łączony ze Śląskiem po zakończeniu rozmów w sprawie transferu Conrado. Wychowanek Villarrealu zaliczył ponad 50 występów w niższych ligach hiszpańskich. W ostatnich dwóch sezonach lewy obrońca grał w Hammarby IF. Jego bilans na szwedzkich boiskach to gol i asysta w 24 meczach. Nowy klub Llinaresa ogłosił, że kontrakt 25-latka będzie obowiązywał do czerwca 2026.
Wiele wskazuje na to, że to nie koniec aktywności transferowej Śląska. Według medialnych doniesień klub rozgląda się za środkowym pomocnikiem. Na liście życzeń ma być też mobilny napastnik z zagranicy, za którego trzeba zapłacić. Jedno jest pewne – dyrektor sportowy Rafał Grodzicki ma przed sobą mnóstwo pracy. Wrocławian czeka też niezwykle ważna runda. Na Dolnym Śląsku nikt nie chce powrotu do Betclic 1. Ligi po 17 latach przerwy.
