Marc Gual opuści Legię
Hiszpański napastnik nie znajduje się w planach Edwarda Iordanescu. Jego jedyne dotychczasowe występy w tym sezonie to spotkania z Aktobe w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy. Nie zagrał ani minuty w lidze, w meczu o Superpuchar Polski, czy też w dwumeczu z Banikiem Ostrawa. Podczas Mocy Futbolu dyskutowano na jego temat. Bartosz Gleń wyznał, że Marc Gual sam zdaje sobie sprawę, że jego czas w Warszawie dobiegł końca.
— Edward Iordaenscu chce innego typu napastnika. Marc Gual jest bardziej ofensywnym pomocnikiem, niż typową “dziewiątką”. Sam Hiszpan ma tego świadomość i jest gotów żeby odejść z klubu. Z tego co wiem, Gual sam wykazał się zrozumieniem i porozmawiał z ludźmi, którzy mają wiele do powiedzenia w sprawie transferów w Legii Warszawa. Powiedział: okej, jeśli rzeczywiście mam być takim dodatkiem, czy graczem trzeciego planu, to ja jestem gotów, by Legię opuścić – mówił Bartosz Gleń.
Marc Gual dołączył do Legii Warszawa w lipcu 2023 roku w ramach transferu bez kwoty odstępnego z SK Dnipro-1. Zgromadził łącznie 99 występów w barwach stołecznego klubu – strzelił trzydzieści goli i zanotował piętnaście asyst. Poprzednia kampania była w jego wykonaniu zdecydowanie najlepsza. Choć często był krytykowany przez kibiców, to ostatecznie aż dziewiętnaście razy wpisał się na listę strzelców. Jego kontrakt z Legią obowiązuje jeszcze przez rok, do końca czerwca 2026 roku. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 1,5 miliona euro.
Moc Futbolu z udziałem Mateusza Borka, Bartosza Glenia, Łukasza Olkowicza i gości na łączach: