Świetne wejście Sukiennickiego do Wisły Kraków
Szkolony w Anglii pomocnik trafił na stadion przy ul. Reymonta w letnim okienku transferowym. Na początku mogło się wydawać, że transfer 21-latka ze Stali Stalowa Wola może nie wystarczyć na europejskie puchary. Sukiennicki pokazał jednak, że nie boi się przeskoku z II ligi do Ligi Europy. Był wiodącą postacią Białej Gwiazdy zarówno w meczach z KF Llapi, jak i w pierwszym starciu z Rapidem Wiedeń.
W wywiadzie dla portalu “WP Sportowe Fakty” grający w Wiśle Kraków Marc Carbo nie szczędził pochwał swojemu nowemu koledze.
– Jest bardzo zdolny, ma dużo jakości. Powiedziałem mu od razu: te zagrania, które wykonujesz, są tak dobre, że musisz robić to częściej. Bo dla mnie, jako defensywnego zawodnika, to jest bardzo trudne do wybronienia. Jako defensywny pomocnik mogę zapewnić, że gra przeciwko takim piłkarzom, jak Sukiennicki, kosztuje sporo wysiłku. Jest bowiem w tym bardzo szybki. Myślę, że Sukiennicki wiele nam da, to bardzo obiecujący gracz – przekonuje.
Choć Wisła ostatecznie przegrała 1:2 z Rapidem Wiedeń, 21-latek imponował swoją grą. To właśnie jego faulował Bendeguz Bolla, który za swoje niezwykle ostre wejście zobaczył czerwoną kartkę. Jeśli pomocnik będzie grał tak samo w meczach I ligi, klub może na nim bardzo dużo zarobić.