Manchester United szuka nowego bramkarza
Manchester United latem będzie mieć niezwykle trudne zadanie na rynku transferowym. Czerwone Diabły liczyły, że uda im się przeprowadzić solidne transfery, dzięki którym klub spróbuje podnieść się z dołka. Pomóc w tym miał triumf w Lidze Europy, który oprócz dodatkowych funduszy, dałby również ekipie z Old Trafford awans do Ligi Mistrzów. Perspektywa gry w Champions League jest bowiem niezwykle silną kartą przetargową w negocjacjach z poszczególnymi piłkarzami.
Drużyna Rubena Amorima nie zdołała jednak wygrać Ligi Europy. W finale przegrała 0:1 z Tottenhamem. W kolejnym sezonie więc Czerwone Diabły nie zagrają w żadnym z europejskich pucharów. To spory cios dla całego klubu. Brak rywalizacji na poziomie międzynarodowym sprawi również, że najlepsi zawodnicy mogą omijać Old Trafford szerokim łukiem. Manchester United nie poddaje się jednak i chce poczynić mocne transfery.
Mike Maignan na celowniku Czerwonych Diabłów
Nicolo Schira ujawnił, że 20-krotny mistrz Anglii rozgląda się za nowym bramkarzem. Nic dziwnego, ponieważ Andre Onana, dotychczasowy golkiper zespołu, nie jest jego pewnym punktem. Do wielu interwencji Kameruńczyka można mieć obiekcje. Kandydatem na nowego zawodnika Czerwonych Diabłów jest ponoć Mike Maignan. Reprezentant Francji gra obecnie w Milanie. Jego kontrakt z ekipą Rossonerich obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. W tym sezonie 29-letni golkiper rozegrał 52 mecze w barwach włoskiej ekipy. Zachował 14 czystych kont.
W orbicie zainteresowań Manchesteru United są też zawodnicy ofensywni. Najwięcej mówi się o transferach Liama Delapa oraz Matheusa Cunhi. Warto dodać, że jeżeli klub nie zdoła ściągnąć Maignana, nowym graczem Czerwonych Diabłów może zostać piłkarz z przeszłością w Ekstraklasie. Chodzi o Vanję Milinkovicia-Savicia, który niegdyś grał w Lechii Gdańsk. Teraz bramkarz Torino jest wymieniany w gronie kandydatów do zastąpienia Onany.