HomePiłka nożnaManchester United skompromitowany! Druzgocąca statystyka

Manchester United skompromitowany! Druzgocąca statystyka

Źródło: The xG Philosophy/X

Aktualizacja:

Manchester United w niedzielę przegrał aż 0:3 z Tottenhamem. Czerwone Diabły odstawały od Kogutów na każdym możliwym polu. Również, jeśli chodzi o statystykę xG.

Manchester United Matthijs de Ligt

PA Images / Alamy

Druzgocąca statystyka Manchesteru United

Statystyka xG to skrót od angielskiego “expected goals”, czyli “gole oczekiwane”. Pokazuje, ile dana drużyna powinna zdobyć bramek na podstawie jakości wykreowanych przez nią sytuację. Strzał z bliskiej odległości dostarczy zespołowi więcej punktów xG niż uderzenie z dystansu.

Portal “The xG Philosophy” na platformie X (kiedyś Twitter) opublikował ciekawy fakt związany z powyższą statystyką w wykonaniu zawodników Manchesteru United. Ich kreatywność w ofensywie jest tak niska, że Tottenham był w stanie wykręcić lepsze liczby w ataku w niedzielnym meczu niż ekipa Erika ten Haga w całym dotychczasowym sezonie na Old Trafford.

Tottenham zmiażdżył Manchester United

W trzech domowych meczach Manchesteru United (1:0 z Fulham, 0:3 z Liverpoolem i 0:3 z Tottenhamem) wykreował takie sytuacje, które powinny dać Czerwonym Diabłom 4 bramki (4.14) (dane za understat.com). Zespół Spurs w samym niedzielnym meczu osiągnął współczynnik xG na poziomie 5.41!

Po sześciu kolejkach Premier League Manchester United z 7 punktami na koncie plasuje się na 12. miejscu w tabeli.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oskar Pietuszewski blisko zmiany klubu! Wtedy transfer ma przyspieszyć!
Robert Lewandowski powinien odejść z Barcelony! Tak twierdzą socios!
Oto rewelacja Serie A! Piłkarz na radarze wielkich klubów
Jose Mourinho chce tego piłkarza! Bayern woli go zatrzymać
Na tego gracza trzeba zwrócić uwagę! Będzie o nim głośno!
Milan chce zatrzymać swoją gwiazdę! Rozpoczął rozmowy
Strzelił gola „nożycami” Lechowi Poznań, był gwiazdą ligi. Co robi dziś?
Widzew włączył się do walki o reprezentanta kraju! Chce go też klub 2. Bundesligi
Milik wciąż czeka na wielki powrót. Juventus męczył się z beniaminkiem [WIDEO]
Jagiellonia zainteresowana wielkim talentem Legii!