Manchester United chce Kolo Muaniego
Randal Kolo Muani ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Juventusie z PSG. Prezentował się na tyle dobrze (strzelił dziesięć goli i zanotował trzy asysty), że Stara Dama chce kontynuować z nim współpracę. Ze względu na ograniczone możliwości finansowe turyński zespół preferowałby kolejne wypożyczenie Francuza. Według doniesień mediów, paryżanie z kolei chcieliby pozbyć się zawodnika definitywnie. Pojawił się zatem problem, na którym może skorzystać Manchester United.
Czerwone Diabły zakontraktowały w tym oknie transferowym już dwóch cenionych i jakościowych atakujących. Matheus Cunha z Wolverhampton i Bryan Mbeumo z Brentford zasilili szeregi klubu z Old Trafford za łącznie niemal 150 milionów euro. To jednak nie są klasyczni napastnicy, a piłkarze mogący występować bliżej flanek. Najprawdopodobniej Ruben Amorim będzie ich wystawiał na pozycji ofensywnych pomocników – jako że jego system zakłada grę dwiema “dziesiątkami”.
Na “dziewiątce” jest zatem ciągle wolne miejsce – w szczególności, że na wylocie znajduje się Rasmus Hojlund. Randal Kolo Muani mógłby zająć jego miejsce, trafiając do Manchesteru United. La Gazzetta dello Sport informuje, że Czerwone Diabły włączyły się już do wyścigu o 26-letniego snajpera.
Na takim scenariuszu pośrednio skorzystałby Arkadiusz Milik, który przy potencjalnym pozostaniu w Juventusie nie musiałby rywalizować o miejsce w składzie z Kolo Muanim. Nie oznacza to jednak oczywiście, że Polak będzie miał łatwo o wywalczenie prawa do gry. Do Starej Damy trafił już w tym oknie przecież Jonathan David z Lille, który w poprzednim sezonie strzelił aż 25 goli.