Słabszy sezon ma swoje konsekwencję
Działania grupy INEOS były widoczne od samego początku. Kilka dni po przejęciu części klubu, nowi właściciele zabrali się zmianę klubowych struktur, zatrudniając nowych dyrektorów. Teraz czas na zawodników. Poza letnimi transferami i roszadami w zespole, grupa IENOS zdecydowała się na obcięcie pensji swoim zawodnikom. Powodem takiego działania jest brak kwalifikacji do przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły w tym sezonie były od tego bardzo daleko, bo kampanie zakończyli na odległym ósmym miejscu. Mimo wszystko dalej mają szansę na grę w Lidze Europy. Wszystko zależy od tego czy uda im się wygrać z Manchesterem City w finale FA Cup.
Decyzja o obcięciu pensji pokazuje, że grupa INEOS nie zwalnia tempa. Zmiany są potrzebne i tyczy się to nie tylko klubowych pracowników, ale także piłkarzy. Kolejną ważną decyzją będzie ta w sprawie Erika ten Haga. Dalej nie wiadomo czy Holender poprowadzi Manchester United w kolejnym sezonie. Mimo tego, że 54-latek ma ważny kontrakt do czerwca 2025 roku, to dużo mówi się o jego zwolnieniu, a środowiska bliskie Czerwonych Diabłów podają, że decyzja nie została jeszcze podjęta.