HomePiłka nożnaNajgorszy start Manchesteru United w historii Premier League! Matty Cash powrócił

Najgorszy start Manchesteru United w historii Premier League! Matty Cash powrócił

Źródło: własne

Aktualizacja:

Aston Villa – Manchester United 0:0. Brytyjskie media były zgodne: w Birmingham trener Erik ten Hag miał zagrać o posadę. Jego dotychczasowy dorobek 7 punktów w 6 meczach można śmiało nazwać “żałosnym”, a jeśli dodamy do tego nieudane mecze w Lidze Europy, to zobaczymy, jak słabą pozycję miał Holender przed tym spotkaniem.

Matty Cash, Alejandro Garnacho

Matty Cash, Alejandro Garnacho. Fot. Alamy

Na Villa Park piłkarze wyszli przy dźwiękach “Crazy Train” Ozzy’ego Osbourne’a, jednak w tym meczu jedyne co było szalonego, to indolencja Manchesteru United w ataku. Przez bardzo słabe wyniki strzeleckie ten Hag postanowił zamieszać w tej formacji, ale tak naprawdę niczego nie udało mu się zmienić. Szansę od pierwszych minut dostał Rasmus Hojlund, który nie miał jeszcze okazji zacząć meczu Premier League w tym sezonie. Sprawdził się jednak w czwartkowym meczu z FC Porto (3:3, strzelił gola) i to on miał odpowiadać za zdobywanie bramek. Tak się jednak nie stało.

Pierwszy raz od 24 sierpnia na boisku pojawił się Matty Cash. Prawy obrońca Aston Villi dostał zadania pilnowania Marcusa Rashforda i włączania się do ofensywy. Z pierwszej części wywiązał się znakomicie: Rashford z każdą minutą gasł coraz bardziej, w końcu o mało wyleciał z boiska za kartki i trener musiał go zmienić za również dawno niewidzianego Antony’ego. Cash rozegrał całkiem solidne spotkanie – tak naprawdę tylko raz się nie popisał. W 5. minucie stracił piłkę, nadział się na kontrę United, ale skórę uratował mu Emiliano Martinez. W 94. minucie jednak w pełni się zrehabilitował; swoją ofiarną interwencją przeciął kluczowe podanie Garnacho do Bruno Fernandesa.

Żadna ze stron zdecydowanie nie przeważała; z powodu kontuzji plac murawy przedwcześnie opuścili Ezri Konsa i Harry Maguire. Sygnał do ataku Czerwonym Diabłom dał Bruno Fernandes. Kapitan pięknie przymierzył z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Wprowadzony za Hojlunda Joshua Zirkzee wyglądał na kompletnie zagubionego i nie wniósł do gry absolutnie nic.

Przed Manchesterem United kilka stosunkowo łatwiejszych meczów. Najpierw podejmą Brentford, potem zagrają przeciwko Fenerbahce, a następni na rozkładzie czekają West Ham i Leicester. Czy ten Hag kupił sobie czas, remisując z Aston Villą? Poza w miarę dobrą grą w obronie jego zespół nie dał żadnych argumentów za tym, że nadeszła poprawa. Holender pobił za to pewien antyrekord – co ciekawe – swój własny: najgorszego startu sezonu Manchesteru United w historii Premier League.

ASTON VILLA – MANCHESTER UNITED 0:0

Aston Villa: Martinez – Cash, Konsa (12 Diego Carlos), Torres, Digne (85 Maatsen) – Barkley, Tielemans – Bailey (63 Duran), Rogers, Philogene – Watkins
Trener: Emery

Manchester United: Onana – Mazraoui (46 Lindelof), Maguire (46 de Ligt), Evans, Dalot – Mainoo (85 Casemiro), Eriksen – Garnacho, Fernandes, Rashford (64 Antony) – Hojlund (64 Zikrzee)
Trener: ten Hag

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”
Legia ma się z czego cieszyć. Wypożyczony gracz zrobił furorę
Manchester United zgarnie gwiazdę? To mogłoby być ogromne wzmocnienie
Kane się nie zatrzymuje! Kolejny hattrick na koncie. Bayern rozbił Augsburg