Manchester City wciąż pamięta o Kazimierzu Deynie
Kazimierz Deyna był niewątpliwie jednym z najlepszych piłkarzy w historii polskiego futbolu. W barwach reprezentacji Polski zagrał 97 meczów, w których strzelił 41 bramek. Był mistrzem olimpijskim z Monachium, wicemistrzem olimpijskim z Montrealu i brązowym medalistą Mistrzostw Świata 1974. Nie sposób zapomnieć o jego bogatej karierze klubowej. W latach 1966-1978 Deyna był kluczowym zawodnikiem Legii Warszawa. Pomógł stołecznej ekipie zdobyć dwa tytuły mistrza Polski i jeden krajowy puchar.
W listopadzie 1978 Deyna zamienił Legię na Manchester City. W dniu 77. urodzin legendarnego pomocnika angielski gigant opublikował obszerny artykuł na temat Polaka. Mistrzowie Anglii zwracają uwagę na to, jaki wpływ miał reprezentant Polski na angielski futbol.
– Pionier Manchesteru City i jeden z najbardziej utalentowanych zawodników ofensywnych w powojennej Europie. Tak zostanie zapamiętany Kazimierz Deyna. Choć podczas swojego pobytu w Manchesterze zagrał tylko 43 mecze ze względu na kontuzje, Deyna przetarł szlak dla tysięcy obcokrajowców, którzy wnieśli tak dużo do naszego futbolu. Dziś łatwo o tym zapomnieć, lecz w 1978 jego przejście na Maine Road było w nagłówkach gazet z całego świata. […] Gdy Deyna był przy piłce, wydawało się, że zatrzymuje czas. Miał w sobie wdzięk i spokój, który w tamtych czasach mieli nieliczni. Kibice City kochali go, ponieważ pokazywał piękny futbol – wspominają.
Deyna grał w Manchesterze City w latach 1978-1981. W barwach Obywateli zdobył 12 bramek. Po sezonie 1980/81 przeszedł do San Diego Sockers. Zginął 1 września 1989 w wypadku samochodowym.