Maksym Chłań ma zagrać w Turcji
Maksym Chłań rok temu zagrał na igrzyskach olimpijskich. Przez ostatnie dwa sezony był jedną z ważniejszych postaci w Lechii Gdańsk. W 2024 roku przyczynił się w jej awansie do Ekstraklasy. Wraz z końcem czerwca wygasł jego kontrakt z Lechią. Od kilku tygodni toczyły się jednak negocjacje na temat jego prolongaty. Ostatecznie piłkarz, choć dostał bardzo atrakcyjną propozycję od władz Lechii, nie podpisał nowego kontraktu i od 1 lipca był wolnym zawodnikiem. W międzyczasie do niego oraz jego ojca pełniącego funkcję jego agenta spływały kolejne oferty. M.in. z Turcji, Holandii czy Portugalii.
Dwa dni temu turecki dziennikarz Ertan Suzgun poinformował, że Chłań dogadał się z mającym siedzibę w Stambule klubem Eyupspor. W ostatnim sezonie zajął on szóste miejsce w lidze tureckiej, a startował jako beniaminek. Chłań miał również ofertę z Gaziantepu, ale nie zdecydował się na przejście do klubu Kacpra Kozłowskiego. Z tego co słyszymy, Ukrainiec faktycznie jest bardzo blisko podpisania umowy w Stambule.
Maksym Chłań w barwach Lechii rozegrał 55 spotkań, zdobył 14 bramek i zanotował dziesięć asyst. Ostatni sezon nie był dla niego tak udany, jak rozgrywki w Betclic 1. Lidze, ale w końcówce rozgrywek prezentował dobrą formę. W ostatnim meczu ligowym wpisał się na listę strzelców.