HomePiłka nożnaMaja Chwalińska poczeka na debiut. Przełożono jej mecz

Maja Chwalińska poczeka na debiut. Przełożono jej mecz

Źródło: Australian Open

Aktualizacja:

Maja Chwalińska nie zdołała wyjść na kort w niedzielny poranek i rozegrać spotkanie w ramach pierwszej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Pojedynek Polki z Jule Niemeier został odwołany z powodu obfitych opadów deszczu.

Maja Chwalińska

ANNA KLEPACZKO / 400mm.pl

Mecz Chwalińskiej przełożony

Niedzielne zmagania w pierwszej rundzie Australian Open zostały mocno nadszarpnięte z powodu pogody. Nad korty nadciągnęła bowiem potężna ulewa, wskutek której organizatorzy byli zmuszeni do zmodyfikowania planu gier i przesunięcia kilka pojedynków o kilka godzin.

Im dłużej trwały opady, tym większe było prawdopodobieństwo, że niektóre starcia będą musiały zostać przełożone na kolejny dzień. Taki widmo obejmowało między innymi mecz z udziałem Mai Chwalińskiej, która jako druga od godziny 3:00 polskiego czasu miała się zmierzyć z Jule Niemeier.

Ostatecznie podjęto decyzję, że starcie to nie odbędzie się w niedzielę. Na ten moment nie jest jasne, kiedy polska tenisistka wyjdzie na kort, ale wszystko wskazuje na to, że powinno do tego dojść w poniedziałek.

Cztery Polki w grze

W takiej sytuacji w pierwszym dniu tygodnia w grze powinniśmy zobaczyć cztery reprezentantki Polski. Swoje pierwsze mecze rozegrają również Iga Świątek (z Kateriną Siniakovą), Magdalena Fręch (z Poliną Kudiermietową) oraz Magda Linette (z Moyuką Uchijimą).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nene był bliski powrotu do Polski. Te dwa zespoły go chciały
Legia musi patrzeć na to z zadowoleniem. Wartość wychowanka rośnie
Pomocnik może odejść z Manchesteru United! Kolejka chętnych
Oto objawienie Ekstraklasy! Zdradził, czy myśli o zagranicznym transferze
Wieczysta bierze obrońcę z Ekstraklasy! To może być świetny transfer
Alexander Isak złamał nogę. Rywal go przeprosił
Jasna taktyka Lecha Poznań na to okienko. Kibice wiedzą, na co się szykować
Chelsea może liczyć na tych graczy. Trener przekazał dobre wieści
Oskar Pietuszewski coraz bliżej transferu! Polecili go Polacy
Grosicki do Widzewa, a do Pogoni on?! Haditaghi ma pomysł na sensacyjną wymianę