HomePiłka nożnaMaciej Rybus może zagrać w lidze… influencerów. To byłaby niespodzianka!

Maciej Rybus może zagrać w lidze… influencerów. To byłaby niespodzianka!

Źródło: bombardir.ru

Aktualizacja:

Po odejściu z Rubina Kazań Maciej Rybus ma problem, jeśli chodzi o znalezienie sobie nowego klubu. Portal bombardir.ru przekonuje, że doświadczonym obrońcą interesuje się Amkal, czyli drużyna grająca w… Medialidze.

Maciej Rybus

ZUMA Press Inc / Alamy

Rybus może zostać najnowszym piłkarzem Medialigi

Od 2012 Maciej Rybus gra poza granicami Polski. Choć 35-latek spędził rok we francuskim Olympique Lyon, przez większość czasu grał w Rosji. Nie przeniósł się do innego kraju nawet po wybuchu wojny na Ukrainie, co wywołało spore kontrowersje. Reprezentował barwy Tereka Grozny, Lokomotiwu Moskwa, Spartaka Moskwa i Rubina Kazań.

Miniony sezon nie był udany dla Rybusa. Obrońca stracił znaczną część rozgrywek rosyjskiej Premier Ligi ze względu na kontuzję. Wrócił do gry dopiero w kwietniu i zagrał w ostatnich sześciu meczach sezonu. W tych występach były piłkarz Legii Warszawa nie przekonał do siebie ekipy z Kazania. Klub postanowił, że jego wygasający kontrakt nie zostanie przedłużony. Rybus został więc wolnym zawodnikiem.

Od lipca reprezentant Polski szuka sobie nowego klubu. Jego agent Roman Oreszczuk początkowo podkreślał, że Rybusa interesuje wyłącznie pozostanie w Premier Lidze. Wydaje się, że za chwilę 35-latek będzie musiał porzucić te marzenia. Jak twierdzi portal bombardir.ru, piłkarzem interesuje się Amkal. Rzecz w tym, że klub stworzony w 2018 gra w Multilidze, czyli rozgrywkach stworzonych dla celebrytów, influencerów i youtuberów. Ciekawostką jest to, że Amkal brało już udział w dwóch edycjach Pucharu Rosji.

Do informacji odniósł się cytowany przez serwis Roman Oreszczuk. Agent Rybusa nie chce na razie wypowiadać się na ten temat.

– Transfer Rybusa do Medialigi? Na razie z nikim nie negocjujemy. Kiedy skończy się okienko transferowe dla wolnych zawodników, podejmiemy decyzję. Nie chcę komentować spekulacji – stwierdził.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Boniek zareagował na babola Gikiewicza. „O Boże…”
Skorupski oceniony po meczu z Torino. „Widz, który nie zapłacił za bilet”
Awantura po meczu PP. Tułacz żarliwie o pracy sędziego [WIDEO]
Fatalne informacje dla Rakowa. Gwiazda nie może stanąć na nodze
Odbił się od Jagiellonii, w Rakowie gra świetnie. „Aż dziw bierze”
Mecz Gryfa z Lechem zagrożony? Mamy nowe informacje! [WIDEO]
W Legii była frakcja, która chciała powrotu tego trenera. To byłaby sensacja
Bułka opowiedział o traumie. Pięć osób napadło na jego dom
Gikiewicz antybohaterem Zagłębia. „Kuriozalny błąd, coś niebywałego”