Legia Warszawa oddaje bramkarza
Legia Warszawa ma przed sobą trudne okienko transferowe. Na razie nie mówi się zbyt dużo o wzmocnieniach zespołu. Pojawiają się za to kolejne informacje dotyczące piłkarzy, którzy latem opuszczą klub. Z zespołem pożegnał się już Tomas Pekhart, Luquinhas i Michał Kucharczyk. Na brak zainteresowania nie narzeka Maximilian Oyedele, Steve Kapuadi i Ruben Vinagre.
Jak twierdzi portal “Weszło”, Edward Iordanescu nie będzie mógł skorzystać z Macieja Kikolskiego. Młody bramkarz ma przejść do Widzewa Łódź. Zespół prowadzony przez Zeljko Sopicia wygrał rywalizację z Radomiakiem Radom, a także z klubami zagranicznymi. Transfer ma zostać ogłoszony w ciągu najbliższych dni. Golkiper musi tylko przejść testy medyczne.
Na razie nie wiadomo, ile łodzianie zapłacili za bramkarza, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2028. Jedno jest pewne – Widzew nie boi się sięgać do kieszeni. Po tym, jak klub przejął Robert Dobrzycki, na stadion przy al. Piłsudskiego trafił m.in. Mariusz Fornalczyk. Widzew zapłacił aż 1,5 miliona euro za gwiazdę Korony Kielce. Z kolei Samuel Akere z Botewu Płowdiw kosztował 750 tysięcy euro.
Jeśli chodzi o Kikolskiego, młodzieżowy reprezentant Polski ma rywalizować o pierwszy skład z Rafałem Gikiewiczem, który pod koniec sezonu 2024/25 musiał mierzyć się z krytyką. Czas pokaże, na kogo postawi Zeljko Sopić.