W 1. kolejce Ligi Europy doszło do starcia dwóch reprezentantów Polski, bo Aston Villa podejmowała Bolognę. Angielski klub zaczął sezon z zadyszką (dopiero 18. miejsce w Premier League), za to Matty Cash może być zadowolony ze swojej postawy. Błysnął w reprezentacji Polski, a i ostatnio zdobył piękną bramkę z Sunderlandem (1:1). Z kolei Bologna nie zachwyca w Serie A (raptem sześć punktów w czterech meczach), ale przynajmniej Łukasz Skorupski ma pewne miejsce w składzie. A co się działo w czwartek?
Po pierwszej połowie Aston Villa prowadziła 1:0 po precyzyjnym strzale zza pola karnego Johna McGinna. Większe pretensje niż do Polaka, można kierować do Charalamposa Lykogiannisa, który niefortunnie wybił piłkę pod nogi rywala. W pierwszej połowie więcej goli nie padło i była to zasługa bramkarza reprezentacji Polski.
Skorupski broni karnego [WIDEO]
Po zmianie stron Skorupski znów ratował Bolognę, czego dobrym przykładem jest obroniony rzut karny w 68. minucie, którego wykonywał Ollie Watkins. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0. 90 minut rozegrał także Cash, który zobaczył żółtą kartkę. W defensywie Anglik z polskim paszportem popisał się kilkoma interwencjami, ale w ofensywie zbyt wiele nie pokazał.
W 2. kolejce LE Bologna zagra z Freiburgiem (02.10.2025), a Aston Villa zmierzy się na wyjeździe z Feyenoordem Jakuba Modera, który leczy kontuzję.