Lukas Podolski ma problem. Trener Górnika potwierdza

Lukas Podolski opuści kolejny mecz przez kontuzję

Lukas Podolski postanowił zostać w Górniku Zabrze na dłużej. Tuż przed końcem minionego sezonu „Trójkolorowi” ogłosili, że były reprezentant Niemiec podpisał kontrakt, który będzie obowiązywać do czerwca 2026. Za kadencji Michala Gasparika 40-latek nie jest już kluczowym zawodnikiem zabrzan. W pierwszych ośmiu meczach sezonu 2025/26 tylko raz pojawił się w wyjściowym składzie.

Co więcej, Podolski nie znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Rakowem Częstochowa. Jak się okazuje, były mistrz świata nabawił się kontuzji. Uraz wykluczy go z gry w niedzielnym meczu z Widzewem Łódź. O szczegółach opowiedział trener zespołu, Michal Gasparik.

– „Poldi” zmaga się z kontuzją łydki. Doszło do lekkiego naderwania. Nie jest to poważna kontuzja, ale potrzebuje trochę czasu, żeby dojść do pełni sił. Jest pod opieką naszego sztabu medycznego – powiedział Słowak w rozmowie z portalem roosevelta81.pl.

Choć Gasparik nie stawia na Podolskiego, drużyna z Zabrza ma za sobą bardzo dobre wejście w sezon. Po ośmiu kolejkach PKO BP Ekstraklasy Górnik zajmuje drugie miejsce w tabeli. Co więcej, „Trójkolorowi” tracą zaledwie punkt do Wisły Płock. Lukas Podolski może zatem skupiać na tym, co dzieje się poza boiskiem. Nie od dziś wiadomo, że 40-latek jest bardzo zaangażowany w działania klubu. Cały czas trwa proces prywatyzacji zabrzan.