Świetna praca Podolskiego w Górniku
Od początku pobytu w Górniku Zabrze mistrz świata z 2014 roku pomaga klubowi nie tylko na boisku, ale także poza nim. Jego działania i kontakty pozwoliły sprowadzić do drużyny m.in. Lawrence’a Ennaliego, którego przed kilkoma dniami udało się sprzedać do Houston Dynamo za 2,75 mln euro.
Podolski niemal od pierwszego dnia musiał także „walczyć” z władzami klubu, których działania nie dawały Górnikowi wystarczających korzyści. W maju tego roku doszło jednak do zmian w tym zakresie – Rada Nadzorcza powołała Bartłomieja Gabrysia, który odpowiada teraz za najważniejsze decyzje.
Podolski zadowolony z nowych władz Górnika
W rozmowie z TVP Sport Podolski pozytywnie wypowiedział się na temat współpracy z nowym zarządem. – Przedtem brakowało komunikacji, byliśmy okłamywani, że wypłata będzie w środę czy czwartek. Żartowaliśmy z tego w szatni. Czasem poślizg może się zdarzyć, bo ktoś nie zapłacił. Ale trzeba o problemie szczerze powiedzieć – powiedział.
Jeśli chodzi o plany Górnika na ten sezon, 39-latek postanowił nieco ostudzić nadzieje. – Musimy uspokoić kibiców, żeby nie myśleli, że będziemy grać o mistrzostwo Polski. To jeszcze potrwa, są długi, trzeba je spłacić. Super, że udało się dokonać transferów. Bo bez nich nie wiadomo, gdzie byłby Górnik. Nie ma co marudzić, jak to jest w polskiej mentalności. Nie wiadomo, czy przyjdzie inwestor, ale klub musi stać na własnych nogach – dodał.
