Luis Suarez pod falą krytyki
Inter Miami był wyraźnie gorszym zespołem podczas finału Leagues Cup z Seattle Sounders. Ekipie w której gra Leo Messi, Luis Suarez, Rodrigo de Paul, Sergio Busquets czy Jordi Alba nie udało się nawet oddać celnego strzału na bramkę przeciwnika. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 i to właśnie Seattle świętowało wygranie turnieju między zespołami z MLS i Ligi MX.
Największe kontrowersje po zakończeniu spotkania wzbudziła postawa Luisa Suareza. Legendarny napastnik jest znany nie tylko z wybitnych umiejętności piłkarskich, ale także z tego, że bardzo często odcinało mu prąd w gorących sytuacjach. Tak też było tutaj – kamery wyłapały moment, gdy Urugwajczyk opluł działacza przeciwnej drużyny.
Kontrowersje wzbudziło również zachowanie Sergio Busquetsa, który uderzył Obeda Vargasa, środkowego pomocnika Seattle Sounders. W tę sytuację również był zamieszany Luis Suarez.
38-letni Urugwajczyk zasilił szeregi Interu Miami zimą 2024 roku, opuszczając tym samym brazylijskie Gremio. Wcześniej przez pół roku występował w urugwajskim Nacionalu. Jego ostatnim europejskim klubem było Atletico Madryt z którym wygrał mistrzostwo Hiszpanii w kampanii 2020/21. Pozostaje legendą Barcelony (195 strzelonych goli), Ajaksu (111 goli) i Liverpoolu (82 goli). Ostatnie spotkanie w reprezentacji Urugwaju rozegrał we wrześniu zeszłego roku. Jego dorobek w kadrze narodowej zakończył się na 143 meczach i 69 bramkach.