HomePiłka nożnaLuis Diaz przejdzie do Manchesteru City?

Luis Diaz przejdzie do Manchesteru City?

Źródło: El Chiringuito

Aktualizacja:

Luis Diaz porozumiał się z Manchesterem City w sprawie pięcioletniego kontraktu – informuje „El Chiringuito”. Ekipa Pepa Guardioli według hiszpańskiego źródła ma być skłonna zapłacić aż 70 milionów euro za kolumbijskiego skrzydłowego. Inni dziennikarze dementują te doniesienia.

Luis Diaz

PA Images / Alamy

Luis Diaz odejdzie z Liverpoolu?

W poniedziałek oficjalnie doszło do transferu Juliana Alvareza do Atletico Madryt. W związku z tym ruchem, Manchester City musi wzmocnić linię ataku. W poszukiwaniu następcy argentyńskiego napastnika wzrok „Obywateli” miał powędrować w kierunku Liverpoolu. „El Chiringuito” donosi bowiem, że zespół Pepa Guardioli ma być skłonny zaoferować aż 70 milionów euro za Luisa Diaza. Hiszpańskie źródło podkreśla, że sam zawodnik porozumiał się już z Manchesterem City.

Wiadomość ta została jednak szybko zdementowana przez innych dziennikarzy. Fabrizio Romano wyznał, że źródła z Manchesteru City z którymi się kontaktował, zaprzeczyły informacjom o osiągnięciu jakiegokolwiek porozumienia z Luisem Diazem. Podobnie napisał Ben Jacobs.

Luis Diaz trafił do Liverpoolu zimą 2022 roku w ramach transferu za 50 milionów euro z Porto. 27-letni skrzydłowy ma obowiązujący z „The Reds” kontrakt do końca czerwca 2027 roku. W ostatnim sezonie klubowym Kolumbijczyk zagrał w 51 spotkaniach, w których strzelił 13 goli i zanotował 5 asyst. Aktualnie Diaz jest wyceniany przez portal „Transfermarkt” na 75 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód
Kolejne zwolnienie trenera w pierwszej lidze! To już oficjalne
Pogoń osłabiona. Kluczowy zawodnik doznał kontuzji
Zachwycał się nim Gigi Buffon, a teraz może powołać go Jan Urban
Wieczysta znów szuka trenera! Ofertę dostał utalentowany szkoleniowiec
OFICJALNIE: Wieczysta zwolniła trenera… po nawet nie miesiącu pracy!
Szokująca kandydatura na nowego napastnika reprezentacji Polski. „Zdrowy cham”
Ważny piłkarz Widzewa usłyszał złe wieści. W tym roku już nie zagra
To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
Borek przejechał się po Wieczystej. „Nazywajmy rzeczy po imieniu…”