Lobotka puszcza oko w stronę Barcelony
Stanislav Lobotka od 2020 roku jest zawodnikiem Napoli. W praktyce oznacza to, że 29-latek był częścią mistrzowskiej drużyny, która w sezonie 2022/2023 pod wodzą Luciano Spallettiego zdobyła mistrzostwo Włoch.
Jednak minione rozgrywki nie były równie udane dla zespołu z Kampanii. Za wyniki Azzurich odpowiadali kolejno (Rudi Garcia, Walter Mazzari oraz Francesco Calzona). Finalnie, częste zmiany szkoleniowców zaprowadziły Partenopei na 10. miejsce w tabeli, a nadchodzący sezon rozpoczną pod kierownictwem Antonio Conte.
Z kolei reprezentant Słowacji po zakończeniu sezonu pojechał na Euro 2024. Wychowanek AS Trencin poprowadził Sokoły do 1/8 finału (porażka 1:2 z Anglią), a w związku z rozpoczęciem okna transferowego, postanowił skomentować plotki dotyczące swojej przyszłości.
– Chciałbym grać w klubie z najwyższej półki i to nie jest tajemnica. Teraz jestem piłkarzem Napoli i to fakt – podkreślił pomocnik na łamach “Mundo Deportivo”. – Co, gdybym miał ofertę z dużego zespołu? Myślę, że zaakceptowałbym coś takiego, ale na razie nie mam konkretów na stole. Nie byłoby też problemem trafić do Bundesligi. FC Barcelona? Śledziłem ich, gdy byłem dzieckiem z Deco i Ronaldinho. Jeśli złożą mi propozycję, to chciałbym tam pójść – następnie doprecyzował.
Umowa Lobotki obowiązuje do 2027 roku. Natomiast w ekipie z Katalonii zachodzą gruntowne zmiany. Na stanowisku menadżera, Xaviego Hernandeza zastąpił Hansi Flick, który zamierza odpowiednio przekształcić kadrę i odzyskać tytuł mistrzowski z rąk Realu Madryt.