HomePiłka nożnaAleksander Bobek show. ŁKS nie dał szans Pogoni Siedlce

Aleksander Bobek show. ŁKS nie dał szans Pogoni Siedlce

Źródło: Własne

Aktualizacja:

ŁKS Łódź pokonał Pogoń Siedlce w 9. kolejce Betclic 1. ligi. Goście przez całą drugą połowę grali w osłabieniu, ponieważ czerwoną kartkę zobaczył Titius Milasius.

Aleksander Bobek vs Raków Częstochowa

SOPA Images Limited / Alamy

Mocny początek i prowadzenie ŁKS-u

ŁKS Łódź od początku spotkania starał się zdecydowanie ruszyć na rywala. W 4. minucie podopieczni Jakuba Dziółka byli bliscy strzelania gola. Antoni Młynarczyk dośrodkował z rzutu rożnego. Pierwsza centra nie okazała się groźna dla ekipy gości. Jednak poprawka spowodowała, że Stefan Feiertag z kilku metrów trafił w słupek. Gdy zawodnicy z Siedlec otrząsnęli się po kilkunastu minutach dominacji Rycerzy Wiosny, sytuację sam na sam zmarnował Cezary Demianiuk. Napastnik nie trafił w bramkę. 23-latek mógł się zrehabilitować zaledwie dwie minuty później, ale tym razem w pojedynku 1 vs. 1 lepszy okazał się Aleksander Bobek.

Przed zejściem piłkarzy do szatni byliśmy świadkami dwóch kluczowych sytuacji. Najpierw z lewego skrzydła dośrodkował Piotr Głowacki, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Feiertag, który strzałem głową pokonał Mateusza Pruchniewskiego. Dla Austriaka to trzeci gol w bieżących rozgrywkach. Następnie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Titius Milasius. Litwin nieprzepisowo zatrzymał Leventa Gulena. Pierwszy kartonik 23-latek otrzymał w 24. minucie po faulu na Andreu Arasie.

Cezary Demianiuk najgroźniejszy

Po zmianie stron ponownie znakomity początek zanotowali dwukrotni mistrzowie Polski. W 47. minucie będący na skraju pola karnego Młynarczyk otrzymał podanie i bez zastanowienia huknął na bramkę Siedlczan. Uderzenie do boku zbił Pruchniewski. ŁKS utrzymał się jednak przy piłce i po chwili Głowacki zanotował drugą asystę. 32-latek dośrodkował płasko w pole karne, a tam akcję sfinalizował pozostawiony bez opieki Arasa.

Podopieczni Marka Brzozowskiego nie zamierzali się poddawać, a sprawy w swoje wziął motor napędowy Biało-Niebieskich, czyli Demianiuk. 31-latek zwodem minął Mateusza Kupczaka i wpadł w pole karne. Sytuację próbował ratować jeszcze Arasa, który sfaulował szarżującego przeciwnika. Sędzia Paweł Horożaniecki podyktował rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany i przegrał trzeci pojedynek z Bobkiem. Gospodarze mogli zadać decydujący cios w 66. minucie gry. Arasa popędził prawym skrzydłem i wypatrzył niepilnowanego Młynarczyka. Młodzieżowiec sprytnym przyjęciem zwiódł Lukasa Hrnciara, ale w ostatniej chwili futbolówkę na rzut rożny wybił Cassio.

Po 9. kolejkach Betclic 1. ligi ŁKS z dorobkiem 13 punktów zajmuje 6. miejsce w tabeli. Pogoń z pięcioma oczkami okupuje 15. lokatę. Pozycja beniaminka może jednak ulec zmianie, ponieważ swój mecz rozegra jeszcze Warta Poznań i Chrobry Głogów. Oba zespoły również mają po pięć punktów.

ŁKS Łódź – Pogoń Siedlce 2:0 (1:0)
Bramki: 39. Feiertag, 47. Arasa
Żółte kartki: Milasius, Szuprytowski, Milasius, Krzyżak, Cassio
Czerwona kartka: Milasius
Wyjściowy skład ŁKS-u: Bobek – Dankowski, Gulen, Tutyskinas, Głowacki – Mokrzycki, Kupczak, Wysokiński – Arasa, Feiertag, Młynarczyk
Wyjściowy skład Pogoni Siedlce: Pruchniewski – Majewski, Cassio, Krzyżak – Pyrdoł, Hrnciar, Sinior, Szuprytowski, Milasius – Demianiuk, Majewski

Reklama

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ołeksander Usyk zatrzymany przez polskie służby! Jest nagranie [WIDEO]
Clout MMA ma problem. Wydali mocne oświadczenie
Hit nad hity! Mamed Chalidow zawalczy z niepokonanym polskim mistrzem KSW!
Kuriozalna propozycja dla Pudzianowskiego. Różnica 54 kilogramów!
Wardęga mógł zawalczyć z Rzeźniczakiem. Peszko miał pomysł
Jak zareaguje Szeremeta na złoto po igrzyskach? “To inne uczucie”
Oficjalne ogłoszenie FAME. Nowa gala już w październiku
Zmiana warty po walce wieczoru! UFC ma nowego mistrza wagi koguciej
Legenda UFC wraca. Poznaliśmy rywala Jona Jonesa
Wyniki KSW 98. Paczuski wygrał, Leśko zaskoczył, a Głowacki przegrał [PODSUMOWANIE]