HomePiłka nożnaFatalna kontuzja bramkarza już w 4. minucie hitu Betclic 1. Ligi. A później gol. Co za pech

Fatalna kontuzja bramkarza już w 4. minucie hitu Betclic 1. Ligi. A później gol. Co za pech

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

ŁKS Łódź może mówić o sporym pechu. Już w pierwszych minutach meczu Szymon Grabowski musiał dokonać zmiany w bramce. Kontuzji po starciu z rywalem nabawił się Aleksander Bobek.

TVP Sport

ŁKS Łódź stracił bramkarza na początku hitu. Później padł gol

ŁKS Łódź od tego sezonu jest prowadzony przez Szymona Grabowskiego. Celem zespołu jest awans do Ekstraklasy, o czym świadczą m.in. bardzo dobre ruchy na rynku transferowym. Łodzianie rozpoczęli sezon od domowego zwycięstwa ze Zniczem Pruszków. W sobotę o 15.00 rozpoczęło się hitowe spotkanie Betclic 1. Ligi z Wisłą Kraków przy Reymonta.

Mecz rozpoczął się fatalnie dla łodzian. Już w drugiej minucie meczu doszło do groźnego starcia bramkarza Aleksandra Bobka z Mateuszem Kuziemką. Golkiper nie był niestety w stanie kontynuować gry i po kilku minutach opatrywania go przez fizjoterapeutów, Szymon Grabowski musiał dokonać zmiany. W jego miejsce wszedł Łukasz Bomba. Uraz Bobka to złe wieści dla drużyny – 21-latek jest niezwykle utalentowany i jest jednym z ważniejszych punktów na boisku.

To nie był koniec problemów łodzian. Wisła rozgromiła rywali aż 5:0, a więcej o meczu przeczytasz TU.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków podjął decyzję ws. Marka Papszuna! Wiadomo, co zrobi wicemistrz Polski
Artur Wichniarek porównał Lewandowskiego do innego snajpera! Oto różnica
Polka ciągle gra w Rosji. Teraz podjęła szokującą decyzję
Mógł grać w polskiej kadrze, a teraz popełnił taki błąd! Ale babol! [WIDEO]
Race i gęsty dym na stadionie w LM. UEFA może być bezwzględna
Egipt odpowiedział na plan “meczu wsparcia dla LGBTQ”! Wysłał list do FIFA
Arne Slot otwarcie o powrocie Salaha! Ma wątpliwości!
Czarna seria Lewandowskiego w LM. Nigdy nie było takiej posuchy
Robert Lewandowski oceniony po Lidze Mistrzów. Hiszpanie oczekują więcej!
Zieliński ubolewa nad karnym dla Liverpoolu. „Za chwilę będą gwizdać każde dotknięcie”