HomePiłka nożnaLiverpool wraca na zwycięską ścieżkę. Ważna wygrana “The Reds”

Liverpool wraca na zwycięską ścieżkę. Ważna wygrana „The Reds”

Źródło: Liverpool FC

Aktualizacja:

W ostatnim meczu 34. kolejki Premier League Fulham podejmował u siebie Liverpool. Piłkarze Jurgena Kloppa wygrali 3:1, pokazując tym samym, że nie należy ich skreślać w walce o mistrzostwo Anglii.

Liverpool FC

PA Images / Alamy

Fulham nie umiał postawić się Liverpoolowi

Mecz z Fulham miał być tym, który pomoże „The Reds” wrócić do dobrej formy. Przez znaczną część pierwszej połowy nie było jednak widać tej energii, którą chce u swoich piłkarzy widzieć Jurgen Klopp. Jego zawodnicy wyszli na prowadzenie w 32. minucie dzięki bramce Trenta Alexandra-Arnolda. Dochodzący do siebie po kontuzji obrońca popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. Chwilę później podwyższyć przewagę Liverpoolu mógł Cody Gakpo, lecz strzał Holendra obronił Bernd Leno.

Im mniej czasu zostawało do końca pierwszej połowy, tym bliżej bramki wyrównującej była ekipa z Londynu. Świetną okazję miał Rodrigo Muniz, lecz lecące w kierunku bramki uderzenie wybił Alisson. Piłkarze Marco Silvy nie musieli jednak długo czekać na gola. Tuż przed zejściem do szatni zdezorientowanych obrońców „The Reds” zaskoczył niepilnowany Timothy Castagne.

Po przerwie zobaczyliśmy nieco inny Liverpool. Piłkarze Jurgena Kloppa wzięli się do roboty, co skutkowało bramką, którą w 53. minucie zdobył Ryan Gravenberch. Liverpool chciał jednak dobić rywala. Kilka minut później bramce Fulham zagroził Diogo Jota, lecz na posterunku znów był Leno. Portugalczyk dopiął swego w 72. minucie po podaniu Cody’ego Gakpo. Po tym trafieniu tempo meczu wyraźnie spadło. W samej końcówce Muniz miał jeszcze szansę, po której mogła paść bramka kontaktowa, lecz piłka nie zagroziła bramce strzeżonej przez Alissona.

Dzięki pewnej wygranej Liverpool zrównał się punktami z Arsenalem, który jest obecnie liderem Premier League. Jedni i drudzy muszą teraz czekać na to, co zrobi Manchester City w starciu z Brighton, które odbędzie się w czwartek 25 kwietnia. Po porażkach z Crystal Palace i Atalantą taki mecz był niezwykle potrzebny „The Reds”. Jeśli chodzi o Fulham, drużyna z Craven Cottage obecnie znajduje się na 12. miejscu w ligowej tabeli, i raczej nie ma już szans na europejskie puchary.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Fatalne informacje dla Rakowa. Gwiazda nie może stanąć na nodze
Odbił się od Jagiellonii, w Rakowie gra świetnie. „Aż dziw bierze”
Mecz Gryfa z Lechem zagrożony? Mamy nowe informacje! [WIDEO]
W Legii była frakcja, która chciała powrotu tego trenera. To byłaby sensacja
Bułka opowiedział o traumie. Pięć osób napadło na jego dom
Gikiewicz antybohaterem Zagłębia. „Kuriozalny błąd, coś niebywałego”
Bułka wyjaśnia powody transferu do Arabii. Oto jasne argumenty
Bułka mówi o swojej rehabilitacji. Najgorszy okres ma już za sobą
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin. Gdzie i kiedy oglądać? [TRANSMISJA]