Liverpool ma Floriana Wirtza na wyciągnięcie ręki
Liverpool wzmacnia się po zdobyciu mistrzostwa Anglii w debiutanckim sezonie Arne Slota. Na Anfield ma trafić Jeremie Frimpong, który zastąpi Trenta Alexandra-Arnolda. Prowadzone są też negocjacje w sprawie Milosa Kerkeza z Bournemouth. Prawdziwym hitem letniego okienka ma jednak być transfer Floriana Wirtza.
Już od dłuższego czasu mówi się, że gwiazda Bayeru Leverkusen zwróciła uwagę gigantów. Reprezentantem Niemiec miał interesować się Real Madryt, Manchester City i Bayern Monachium. Wydawało się, że rywalizację wygrają Bawarczycy. Niemieckie media przekonywały, że 22-latek porozumiał się już z mistrzami Niemiec.
Rzecz w tym, że ekipa Vincenta Kompany’ego nie potrafiła spełnić oczekiwań finansowych “Aptekarzy”. Bayer chciał dostać 150 milionów za swoją gwiazdę, lecz Bayern oferował 100 milionów. Nieoczekiwanie do walki o piłkarza włączył się Liverpool. Szybko stało się jasne, że “The Reds” będą mogli wykonać kosmiczne pieniądze na pomocnika.
W ostatnich dniach pojawiły się głosy, że po wizycie w Liverpoolu Wirtz zmienił zdanie. Jego jedynym celem jest obecnie transfer do mistrzów Anglii. Doniesienia te potwierdza Fabrizio Romano. Znany dziennikarz ujawnia, że angielski gigant złożył ekipie z Leverkusen ofertę o wysokości 130 milionów euro. Obecnie mają trwać negocjacje w sprawie potencjalnych bonusów. Obie strony muszą dojść do porozumienia, jeśli Wirtz ma zmienić klub w letnim okienku.
Florian Wirtz prawdopodobnie stanie się najdroższym zawodnikiem w historii Liverpoolu. Od lipca 2022 rekord należy do Darwina Nuneza, za którego zapłacono 85 milionów euro.